Dziś po godz. 9 za jedną akcję Meksa trzeba zapłacić 2,35 zł, co oznacza zwyżkę o niemal 12 proc. To skutek opublikowanej wczoraj wieczorem strategii na najbliższe lata. Jeszcze niedawno spółka borykała się z dużymi problemami finansowymi, ale dzięki głębokiej restrukturyzacji wyszła na prostą. Opublikowana strategia wskazuje na to, że poprawa wyników będzie kontynuowana. W 2015 r. spółka zamierza wypracować 2,5 mln zł skonsolidowanego zysku netto. Z kolei tegoroczne przychody mają wynieść nieco ponad 53 mln zł.
Wyniki w kolejnych latach są natomiast uzależnione od tego, jaką opcję rozwoju wybierze spółka. Pierwsza opcja zakłada rozbudowę sieci Pijalnia Wódki i Piwa i wówczas zysk netto w 2019 r. miałby sięgnąć 4,6 mln zł, a przychody 82,2 mln zł. Natomiast drugi wariant zakłada rozwój zarówno sieci Pijalni Wódki i Piwa, jak i restauracji The Mexican. Jeśli to ta opcja zostanie wybrana, to sprzedaż grupy w 2019 r. może wzrosnąć do ponad 95 mln zł, a zysk netto do ponad 5,5 mln zł.
Bardzo dobrą wiadomością dla akcjonariuszy jest fakt, że na horyzoncie pojawiła się dywidenda.
„Zarząd stoi na stanowisku, że w przypadku wypracowanych zysków akcjonariusze powinni otrzymać należną im dywidendę i w związku z tym będzie rekomendował walnemu zgromadzeniu propozycje uchwały wypłaty dywidendy, tak aby stopa dywidendy była nie niższa niż 5 proc. w roku 2015 i zamierza kontynuować też politykę w kolejnych latach" – czytamy w raporcie.
Jednocześnie zarząd podkreśla, że rozwój sieci w oparciu o projekt franczyzowy będzie przebiegał bezinwestycyjnie. Budowę i uruchomienie poszczególnych punktów będą, jak dotychczas, finansować poszczególni franczyzobiorcy. Natomiast kwota jaką grupa zamierza wydać na budowę restauracji własnych The Mexican (w przypadku realizacji tej wersji rozwoju) ma się zamknąć sumą ok. 7 mln zł i ma być sfinansowana przede wszystkim z kredytów bankowych.