NEC zaoferuje klientom telefony trzeciej generacji i ma nadzieję uzyskać znaczny udział w produkcji tego typu sprzętu na światowym rynku. Pewnym sukcesem może już pochwalić się w Europie, gdzie podpisał umowę z Hutchison Whampoa, zgodnie z którą zobowiązał się dostarczyć milion aparatów komórkowych trzeciej generacji.

Ze względu na brak sukcesów w sprzedaży telefonów 2G, NEC w 2000 r. wycofał się z większości światowych rynków i skupił się na obsłudze rynku japońskiego. Dużym ograniczeniem w rozwoju sprzedaży było stosowanie różnych standardów w poszczególnych regionach świata. W USA istnieją trzy systemy, w Europie dominuje natomiast GSM (global system for mobile communication) lub jego ulepszenie GPRS (general packet radio system). W Japonii wprowadzono zupełnie unikalny standard PDC (Personal Digital Cellural), który miał chronić krajowych inwestorów przed konkurencją z zewnątrz. Niestety, było to również przyczyną niższej konkurencyjności japońskich producentów telefonów komórkowych na świecie, gdyż nie mogli przenieść sprawdzonych na krajowym rynku aparatów telefonicznych na rynki zagraniczne.

Bariery tego typu przestaną istnieć po wprowadzeniu telefonów 3G. Tym właśnie należy tłumaczyć tak dużą aktywność japońskich firm, które wręcz masowo zapowiadają konkurowanie na rynkach światowych. Przewagą japońskich producentów będzie na pewno doświadczenie uzyskane na krajowym rynku, gdzie od ponad pół roku funkcjonuje już telefonia 3G.

Japonia jest pierwszym i na razie jedynym krajem, w którym uruchomiono usługi nowej generacji. Liczba użytkowników wprowadzonej przez NTT DoCoMo sieci Foma wzrasta prawie dwukrotnie wolniej, niż oczekiwano, i po 6 miesiącach osiągnęła 80 tys. NEC postanowił wyciągnąć wnioski z niepowodzeń na krajowym rynku i pod koniec roku zaproponuje klientom amerykańskim telefony 2.5G, które będą czymś w rodzaju pomostu między nową a funkcjonującą obecnie na rynku technologią. Decyzja ta spowodowana jest również możliwym opóźnieniem debiutu nowego systemu w USA, który prawdopodobnie nastąpi dopiero pod koniec 2003 r.