Średni ważony koszt kapitału zależy bezpośrednio od aktualnych stóp procentowych. Im niższy koszt pieniądza, tym niższy WACC - i odwrotnie. Gdy spadają stopy procentowe, spółka płaci mniejsze odsetki od długu (chyba że w umowie zapisano oprocentowanie stałe). Równocześnie - jeśli premia za ryzyko pozostaje na niezmienionym poziomie - maleje też stopa zwrotu wymagana przez akcjonariuszy.
Przykład
W ostatnim raporcie dotyczącym akcji MacroSoftu analitycy BDM PKO BP przyjęli następujące założenia: stopa wolna od ryzyka = 7%, premia za ryzyko = 5%, beta = 1. W pierwszym roku prognozy (2004 r.) koszt długu po opodatkowaniu ma stanowić 7,1%, udział długu w kapitałach zaś - 6%. Wynika stąd, że koszt kapitału własnego (Re) = 7% + 1*5% = 12%. Natomiast WACC = =(1-0,06)*12% + 0,06*7,1% = =11,7%. Ponieważ analitycy założyli, że większość powyższych parametrów pozostanie na stałym poziomie w ciągu najbliższych dziesięciu lat, w efekcie także WACC będzie podlegał niewielkim zmianom. Następnie koszt kapitału został użyty przy wycenie spółki.
WACC ma trzy podstawowe zastosowania:
l Wycena zdyskontowanych przepływów pieniężnych (DCF). WACC służy często jako stopa dyskontowa, według której sprowadza się przyszłe oczekiwane dochody spółki do wartości bieżącej. Przykładowo, prognozujemy, że wolne przepływy pieniężne (FCF) firmy X za 3 lata wyniosą 10 mln zł. Oszacowany przez nas koszt kapitału to 15%. Przyszłe dochody sprowadzimy do wartości bieżącej, wykonując następujące działanie: 10 mln / (1 + 0,15) 3 = 6,6 mln zł. Tyle właśnie warte są obecnie prognozowane przepływy. (Metoda DCF została pokrótce opisana w PARKIECIE z 14 lipca).