Sokołów, jeden z największych producentów mięsa w Polsce, kupił Pozmeat już we wrześniu. Ostateczną umowę przejęcia zawarł jednak dopiero w ubiegły czwartek. W dalszym ciągu nie ujawnia jednak wartości transakcji. Z naszych informacji wynika, że wyniosła ona około 17 mln zł.
Miliony na inwestycje
Mimo że formalnie Sokołów jest właścicielem Pozmeatu dopiero od dwóch dni, działa w nim już od około dwóch miesięcy. W tym czasie przygotowywał zakład do uruchomienia produkcji. Musiał zainwestować w infrastrukturę, m.in. w chłodnictwo i maszyny, które zamierzał odkupić od wierzycieli zakładu. - Zamknęliśmy już te transakcje i wszystkie maszyny są nasze. Do dziś inwestycje w Pozmeat kosztowały nas około 5 mln zł. Następne 5 mln zł przeznaczymy na uruchomienie produkcji wyrobów przetworzonych - mówi Bogusław Miszczuk, prezes Sokołowa. To nie koniec wydatków. - Będziemy inwestować w nowoczesne linie produkcyjne. Do końca 2008 r. wydamy na nie około 40 mln zł - dodaje.
Głównie przetwórstwo
Plany Sokołowa są ambitne. Ubój trzody chlewnej w Pozmeacie ruszy już 2 stycznia. W pierwszym tygodniu ubitych zostanie 500 świń. Do końca miesiąca liczba ta wzrośnie do 7,5 tys. sztuk. Zdaniem B. Miszczuka, jest to optymalny poziom. Jednocześnie ruszy w zakładzie rozbiór mięsa na elementy. - Mamy już sfinalizowane spore umowy na odbiór m.in. mięsa paczkowanego - twierdzi B. Miszczuk. W lutym z kolei zakład zacznie działalność przetwórczą. Zarząd Sokołowa podawał wcześniej, że docelowo Pozmeat ma wytwarzać 2 tys. ton mięsa i 2,5 tys. ton przetworów miesięcznie. Będzie trzecim pod względem wielkości zakładem w grupie kapitałowej. Dzięki niemu jej obroty wzrosną w 2007 r. do 2 mld zł (1,5 mld zł w 2005 r.).