Hinduski koncern Tata Steel będzie topić stal w Europie

Hindusi wygrali z Brazylijczykami wyścig o przejęcie brytyjsko-holenderskiego Corusa. Kosztem wydanych na niego 12 miliardów dolarów, Tata Steel zostanie piątym co do wielkości producentem stali na świecie

Publikacja: 01.02.2007 08:05

To drugie co do wielkości przejęcie w branży stalowej. Rekord padł w zeszłym roku, gdy koncern Mittal Steel, kontrolowany przez hinduskiego miliardera Lakshmi Mittala, przejął zarejestrowanego w Luksemburgu Arcelora. Połączenie dwóch największych na świecie producentów stali kosztowało 38 mld USD. I zachęciło do konsolidacji także inne firmy.

Kto da więcej

Ostatnią odsłoną kilkumiesięcznej batalii o Corusa była aukcja, przeprowadzona przez brytyjską Komisję ds. Przejęć (Takover Panel). Tata Steel zaoferował 608 pensów za każdą akcję Corusa. Konkurent, brazylijski koncern Cia. Siderurgica Nacional (CSN), odpadł, bo dawał o 5 pensów mniej.

Rozstrzygnięcie musiało zapaść w drodze licytacji, ponieważ żaden z rywali nie zadeklarował żadnej ze swoich wcześniejszych ofert jako ostatecznej i kusił akcjonariuszy Corusa podniesieniem ceny. Ci ostatni mają sporo powodów do zadowolenia - dostaną za papiery o jedną trzecią więcej, niż dawał Tata Steel jeszcze w październiku, gdy dopiero rozpoczynała się cała rozgrywka (455 pensów za akcję). Wczoraj papiery Corusa podrożały o 7 proc., do 603 pensów.

Brytyjsko-holenderska firma, która powstała w 1999 r. z mariażu dwóch wielkich spółek stalowych - British Steel i Koninklijke Hoogovens - okazała się dla graczy z Indii i Brazylii niezwykle cenna. 6,2 mld funtów (12 mld USD) zaproponowane przez Tata Steel to 9 razy więcej od zysków EBITDA (przed opodatkowaniem i amortyzacją) Corusa z ostatniego roku. W przypadku przejęcia Arcelora współczynnik wynosił 4,6, a już i o tamtym zakupie mówiło się, że jest drogi.

Potwierdzeniem, że Tata Steel przepłaca za Corusa, jest wczorajszy ponad 10-proc. spadek akcji hinduskiego koncernu.

Nowy globalny gracz

Jednak zarówno Tata Steel, jak i CSN nie mogły przepuścić okazji. Na swoich rynkach mają dostęp do tanich i bogatych złóż surowców. Tyle że skorzystanie z tego potencjału wymaga od nich znacznego zwiększenia mocy produkcyjnych. Dzięki Corusowi, który szukał partnera na rynkach wschodzących, żeby podnieść konkurencyjność, Tata Steel zwiększy zdolności wytwórcze ponadtrzykrotnie, z 8,7 mln do 28 mln ton rocznie. Przesunie się w ten sposób z 56. na 5. miejsce wśród największych firm stalowych na świecie. Podobny awans dzięki budowie własnych hut zająłby co najmniej kilka lat i kosztował nawet dwa razy więcej. - Tata Steel jest teraz graczem w skali globalnej - podkreślił Ratan Tata, 70-letni szef grupy Tata.

Fala konsolidacji

Analitycy oczekują, że po przejęciu Corusa konsolidacja w rozdrobnionej branży stalowej przyspieszy. - Jest to zachęta do łączenia się spółek w Azji czy Stanach Zjednoczonych - powiedział agencji Reutera Sylvain Brunet z domu maklerskiego Exane BNP Paribas. Aktywny może być koncern CSN, który może chcieć się odegrać za wczorajszą porażkę.

Przejęcie Corusa jest największym dokonanym przez spółkę z Indii za granicą. - To teraz działa w dwie strony. Nie tylko Indie zabiegają o zagraniczne inwestycje, ale także hinduskie spółki są inwestorami w innych krajach - podkreślił minister ds. handlu Indii Kamal Nath.

BBC News, Bloomberg, ReuteRS

Coraz mocniejsi poza IndiamiPrzejęcie Corusa jest milowym krokiem w międzynarodowej ekspansji grupy Tata, kierowanej przez Ratana Tatę. Do tego jednego z największych konglomeratów w Indiach należy w sumie 96 spółek, produkujących dosłownie wszystko - od nawozów po zegarki i samochody. Dużym wydarzeniem było przejęcie w 2000 r. przez Tata Tea brytyjskiej firmy Tetley, produkującej herbatę, za ponad 400 milionów dolarów. W zeszłym roku na 14 przejęć Tata Group wydała w sumie 1,5 mld USD. Z zagranicznych rynków pochodziło już 6,7 mld USD, czyli blisko jednej trzeciej jej przychodów. Tata Group działa w 40 krajach.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego