Niemiecka giełda derywatów zawdzięcza rozwój unii walutowej

Niemiecka giełda derywatów Eurex stała się największym rynkiem instrumentów pochodnych na świecie. W pierwszych trzech kwartałach wolumen obrotów wyniósł na niej 300 mln kontraktów.Poprzedni roczny rekord obrotów należał do Chicago Board of Trade (CBOT). Giełda ta ustanowiła go w ub.r. i wynosił 280 mln kontraktów. W październiku obroty Eurexu wyniosły 34 mln kontraktów i były prawie dwukrotnie większe niż na CBOT, dotychczas największej giełdzie derywatów na świecie. Londyńską Liffe Eurex przewyższył w październiku pod względem obrotów 4-krotnie. - Eurex jest teraz Goliatem, a Liffe Dawidem - powiedział "Financial Timesowi" jeden z amerykańskich bankowców.Eurex powstał w 1998 r. w wyniku fuzji giełd derywatów we Frankfurcie i Zurichu. Jego obroty stanowią już prawie 80% łącznych obrotów Liffe, CBOT i Chicago Mercantile Exchange. A jeszcze w połowie ub.r. była to czwarta giełda na świecie pod względem wielkości obrotów. Eurex jest też jedyną giełdą, która oparła się spadkowemu trendowi obrotów z miesiąca na miesiąc, który przypisuje się coraz bliższemu początkowi 2000 roku.Zdaniem analityków, Eurex zdołał wyłamać się z tej tendencji, ogarniającej wszystkie giełdy derywatów dzięki zwiększonej aktywności jego klientów spowodowanej wprowadzeniem euro. Likwidując 11 walut europejska unia monetarna znacznie zwiększyła płynność kontraktów denominowanych w euro, które są zdominowane przez niemieckie produkty.Natomiast gwałtownie spadła płynność francuskich, włoskich i hiszpańskich derywatów, opartych na rządowych obligacjach. W październiku obroty kontraktami terminowymi na 10-letnie francuskie obligacje rządowe wyniosły na paryskiej giełdzie Matif niecały milion, podczas gdy we Frankfurcie przekroczyły 12 mln kontraktów na ich niemiecki odpowiednik.Prezes Liffe Hugh Freedburg ostrzegł, że w najbliższych miesiącach obroty na tej giełdzie nadal mogą spadać. W październiku wyniosły zaledwie 8 mln i były o 30% mniejsze niż w tym samym miesiącu 1998 r. Łączne obroty wszystkimi produktami Liffe, a więc kontraktami terminowymi i opcjami na surowce, akcje, obligacje i stopy procentowe były niższe niż obroty kontraktami terminowymi na 10-letnie niemieckie obligacje rządowe, najbardziej popularny produkt na Eureksie.

J.B.