Prezydent Aleksander Kwaśniewski na wniosek premiera powołał w środę w skład Rady Ministrów Aldonę Kamelę-Sowińską, która objęła funkcję ministra Skarbu Państwa. Jednocześnie prezydent, na wniosek premiera, odwołał ze stanowiska dotychczasowego ministra Skarbu Państwa Andrzeja Chronowskiego. Nowa minister złożyła przysięgę. "Uznał pan, panie ministrze, że w obecnej sytuacji lepsze szanse na przyspieszenie niektórych działań ma ktoś, kto obejmie po panu funkcję ministra Skarbu Państwa - w szczególny sposób cenię sobie ten rodzaj odpowiedzialności" - mówił premier Jerzy Buzek zwracając się do ustępującego ministra Skarbu Państwa. Wśród sukcesów Chronowskiego, Buzek wymienił m.in. sprywatyzowanie w ubiegłym roku 180 średnich przedsiębiorstw oraz "ruszenie tego wielkiego naszego skarbu, jakim jest chemia ciężka". "Pozostanie pan dla mnie, po półrocznej współpracy, osobą odpowiedzialną, osobą, która potrafi podejmować sprecyzowane działania nie tylko w ministerstwie, ale także w odniesieniu do samego siebie, co jest w życiu najtrudniejsze" - mówił premier zwracając się do ustępującego ministra. Nowemu ministrowi Skarbu Państwa premier powiedział, że jest "wielkie oczekiwanie, iż procesy prywatyzacyjne będą teraz miały duże tempo". Życzył Kameli-Sowińskiej sukcesów w kierowaniu, tym - jak powiedział - "jednym z najtrudniejszych, a może po prostu najtrudniejszym z ministerstw". W uroczystości w Pałacu Prezydenckim uczestniczyli m.in. wicepremierzy Janusz Steinhoff i Longin Komołowski, minister spraw zagranicznych Władysław Bartoszewski, koordynator służb specjalnych Janusz Pałubicki, minister finansów Jarosław Bauc, rolnictwa - Artur Balazs, transportu - Jerzy Widzyk oraz przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa. Dymisję Chronowskiego premier przyjął we wtorek. Na stanowisku Zastąpiła go dotychczasowa sekretarz stanu w resorcie Aldona Kamela-Sowińska. Rzecznik rządu Krzysztof Luft pytany o powody przyjęcia dymisji Chronowskiego powiedział, że "problemy wokół PZU i Totalizatora Sportowego budziły tak wiele emocji, że nie można już było ich rozwiązywać bez zmian personalnych". "Zrozumiał to minister Andrzej Chronowski i taką ocenę podzielił pan premier" - podkreślił rzecznik rządu. Na konferencji prasowej Chronowski jako powód swojej rezygnacji podał fakt, iż resort skarbu okupuje poseł Janowski, który "chroniąc się za immunitetem, sparaliżował pracę resortu". "Tak nie wolno, to jest kompromitacja resortu" - mówił. Półroczne rządy Andrzeja Chronowskiego w Ministerstwie Skarbu Państwa przyniosły kilka kontrowersyjnych decyzji i sporów. W listopadzie 2000 minister roku złożył pozew o unieważnienie umowy prywatyzacyjnej PZU SA, zawartej z konsorcjum Eureko i BIG Bankiem Gdańskim SA rok wcześniej. W efekcie mniejszościowy akcjonariusz złożył skargę w Komisji Europejskiej i zwrócił się do niej o ochronę swoich interesów w Polsce. Chronowski oskarżył konsorcjum o to, że nie wywiązywało się z umowy prywatyzacyjnej. Od grudnia trwał konflikt między Chronowskim a ministrem finansów Jarosławem Baucem w sprawie obsady rady nadzorczej Totalizatora Sportowego. Minister finansów twierdził, że został odsunięty od nadzorowania spółki dającej duże wpływy bezpośrednio do budżetu. Chronowski miał też odmienną koncepcję prywatyzacji sektora energetycznego niż minister gospodarki i wicepremier Janusz Steinhoff. Aldona Kamela-Sowińska urodziła się w Warszawie. Jest profesorem, doktorem habilitowanym nauk ekonomicznych oraz profesorem tytularnym. W latach 1993-1998 pracowała w Katedrze Rachunkowości Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Od lutego 1998 roku pełniła funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa. Odpowiadała wtedy za prywatyzację bezpośrednią oraz dokonała po raz pierwszy ewidencji majątku Skarbu Państwa. Od 12 września 2000 roku pełni obowiązki sekretarza stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa. Podlegają jej m.in. spółki strategiczne oraz zbrojeniówka.
(PAP)