Gilowska: Euro 2012 może przedłużyć fazę szybkiego wzrostu PKB w Polsce

Warszawa, 17.04.2007 (ISB) - Polska gospodarka ma przed sobą pięć lat fazy wzrostu, a piłkarskie mistrzostwa Europy Euro 2012, które Polska zorganizuje wraz z Ukrainą, mogą tę fazę jeszcze wydłużyć, uważa wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska. Według niej, przygotowanie stadionów będzie Polskę kosztować ok. 3 mld zł, należy też przyspieszyć budowę dróg.

Aktualizacja: 22.02.2017 03:54 Publikacja: 18.04.2007 15:59

"Mamy przed sobą pięć lat fazy wzrostu, a Euro 2012 może tę fazę jeszcze wydłużyć" - powiedziała Gilowska podczas konferencji prasowej poświęconej przyznaniu Polsce i Ukrainie organizacji Euro 2012 przez Europejską Unię Piłkarską (UEFA).

Zapewniła też, ze rząd nie zrezygnuje z reformy finansów publicznych ze względu na pierwszą w Polsce piłkarską imprezę tej rangi.

"Reforma finansów publicznych będzie prowadzona równolegle z przygotowaniami do Euro 2012" - powiedziała Gilowska.

"Szacunki mówią, że na budowę i modernizacje stadionów będzie potrzebne do 3 mld zł. Ponadto musimy przyspieszyć budowę dróg" - dodała wicepremier.

Ministerstwo Finansów znalazło już możliwość pozyskania 1 mld zł w latach 2008-2011 na cele związane z mistrzostwami.

"Czy ten miliard zostanie przeznaczony na Euro 2012 - to zależy od posłów, którzy będą uchwalać zmiany w ustawie o grach losowych" - powiedziała Gilowska.

Analitycy Open Finance przewidują, że przygotowania do Euro 2012 oznaczają boom m.in. w sektorach budownictwa (wykonawcy stadionów i dróg, ale też mieszkań), turystyce, transporcie i mediach.

Minister rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka powiedziała wcześniej w środę, że organizacja Euro 2012 w Polsce przyspieszy realizację 636 km autostrad, modernizację 1566 km linii kolejowych, rozbudowę ośmiu portów lotniczych, a także rozbudowę lub budowę sześciu stadionów sportowych.

"Puls Biznesu" wylicza, że polska gospodarka może liczyć na 37 mld euro na rozwój infrastruktury, w tym 16 mld euro unijnych dotacji dla firm planujących budowę hoteli i infrastruktury turystycznej, 10 mld euro - na budowę autostrad, 4,7 mld euro - na modernizację linii kolejowych.

Na informacje o wyborze Polski na organizatora Euro 2012 gwałtownymi wzrostami zareagowała warszawska giełda - w pierwszych godzinach po jej podaniu główne indeksy biły rekordy, a kursy akcji mniejszych spółek budowlanych rosły o blisko 30%.

Polska i Ukraina wygrały rywalizację o organizację Euro 2012 z Włochami oraz startującymi razem Węgrami i Chorwacją.

W Polsce mecze będą rozgrywane w Gdańsku, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu, a na Ukrainie - w Dniepropietrowsku, Kijowie, Lwowie i Odessie. (ISB)

tom

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego