Wkrótce decyzje dotyczące akcji pracowniczych PGNiG

Po tym, jak MSP przekaże za darmo akcje PGNiG załodze, spółka ich nie odkupi. Tę koncepcję odrzucają związkowcy i ministerstwo

Jak wynika z ustaleń "Parkietu", w przyszłym tygodniu Ministerstwo Skarbu Państwa może zaproponować zmiany do strategii dla przemysłu gazowego. Na razie nie przewiduje ona bowiem udostępnienia obecnym i byłym pracownikom Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa 750 mln darmowych akcji (dają 12,71 proc. głosów). Obecnie w tej sprawie trwają ostatnie uzgodnienia MSP z ministrem gospodarki. Gdy zostaną ustalone konkretne zapisy, resort skarbu wystąpi z wnioskiem na posiedzenie Rady Ministrów, aby ta dokonała zmian w strategii dla przemysłu gazowego. - Następnym krokiem będzie wystąpienie do RM z drugim wnioskiem, dotyczącym zbycia jednej akcji PGNiG na rynku publicznym, co rozpocznie proces prywatyzacji. Do sprzedaży na pewno dojdzie do końca czerwca - mówi Krzysztof Żuk, wiceminister skarbu. Dodaje, że równolegle resort wybierze jedną z trzech propozycji dotyczących zachowania przez Skarb Państwa 75-proc. pakietu walorów spółki. Gdyby pracownicy otrzymali wszystkie należne im papiery, to udział Skarbu spadłby do 72 proc. Dziś na jednego uprawnionego średnio przypada 12,5 tys. akcji o wartości rynkowej 52 tys. zł (łącznie są warte około 3,1 mld zł).

Wybór koncepcji

Pod koniec marca zarząd PGNiG i związki zawodowe uzgodniły i przesłały do MSP propozycje zachowania przez Skarb Państwa pełnej kontroli nad spółką. Zakładają one: skup papierów przez PGNiG i ich umorzenie (buy back), przeprowadzenie nowej emisji tylko dla Skarbu Państwa lub wskazanego przez MSP podmiotu lub zamianę około 20 proc. akcji przeznaczonych dla pracowników na walory imienne i ograniczenie ich zbywalności. Czy już wiadomo, który wariant wybierze resort? - Spośród branych pod uwagę propozycji zdecydowanie najmniej realny wydaje się skup papierów przez PGNiG i ich umorzenie. Ta koncepcja wiąże się ze zbyt dużymi obciążeniami dla spółki - twierdzi Żuk. Przy obecnym kursie na skup 3 proc. akcji PGNiG musiałoby wydać ponad 0,7 mld zł.

Preferencje związkowców

Inaczej jest ze związkowcami, którzy nie kryją się ze swoimi priorytetami. - Najlepsza dla PGNiG i pracowników byłaby nowa emisja akcji skierowana do Skarbu Państwa, a najlepiej dla firmy energetycznej lub chemicznej, która wkrótce będzie prywatyzowana. Dzięki temu mogłoby dojść do zawiązania aliansu strategicznego między PGNiG a dużym odbiorcą gazu ziemnego - mówi Bolesław Potyrała, przewodniczący Sekcji Krajowej NSZZ "Solidarność" Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Innego zdania jest Dariusz Matuszewski, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, który faworyzuje koncepcję polegającą na zamianie akcji pracowniczych na walory imienne, w zamian za możliwość otrzymania wyższej dywidendy. Aby porozmawiać o szczegółach i zdecydować o wyborze jednej z trzech propozycji, centrale związkowe domagają się trójstronnego spotkania z udziałem kierownictwa resortu skarbu i zarządu PGNiG. Liczą, że dojdzie do niego już w następnym tygodniu.

komentarze

Paweł Burzyński

analityk DM BZ WBK

Dla akcjonariuszy mniejszościowych i inwestorów niewątpliwie najlepszym scenariuszem zachowania przez Skarb Państwa 75 proc. akcji PGNiG byłby taki, w przypadku którego spółka nie musiałaby się angażować finansowo. A w takiej sytuacji odpadałby skup akcji przez firmę w celu umorzenia. Z pozostałych dwóch koncepcji lepsza wydaje się ta, która mówi o emisji akcji PGNiG skierowanej tylko do Skarbu Państwa lub wskazanego podmiotu. Pozostaje tylko pytanie, czy resort będzie chciał dofinansować PGNiG. Zdecydowanie więcej niewiadomych i potencjalnych problemów, zwłaszcza natury prawnej, jest z ewentualną realizacją koncepcji, polegającej na zamianie około 20 proc. akcji przeznaczonych dla pracowników na walory imienne i ograniczenie ich zbywalności. Mało realne wydaje się też nałożenie dodatkowej blokady (lock-up), jeśli chodzi o sprzedaż walorów załogi bez jakiegoś ekwiwalentu pieniężnego.

Dariusz Matuszewski

przewodniczący OZZGNIG

Jako szef jednej z central związkowych działających w PGNiG opowiadam się za koncepcją, która pozwoli Skarbowi Państwa zachować

75-proc. pakiet akcji, a pracowników bardziej zwiąże ze spółką. W tej sytuacji najbardziej korzystna wydaje się zamiana około 20 proc. akcji przeznaczonych dla pracowników na walory imienne i ograniczenie ich zbywalności. Oczywiście, w zamian pracownicy powinni otrzymać jakieś wynagrodzenie. W zgłaszanych postulatach wskazywaliśmy, że dobrym rozwiązaniem byłoby uprzywilejowanie tych akcji w zakresie dywidendy. Nie zgadzamy się natomiast na skup własnych akcji i ich późniejsze umorzenie, gdyż wiąże się to z dużymi kosztami dla spółki.