Bank Handlowy może nie wykorzystać w pełni 30 mln zł rezerwy na redukcję zatrudnienia

Warszawa, 09.05.2008 (ISB) - Bank Handlowy spodziewa się utrzymania dynamiki rozwoju banku z I kw. w kolejnych kwartałach. Rezerwa w wysokości 30 mln zł, utworzona w związku z planowaną na ten rok restrukturyzacją zatrudnienia o 490 osób może nie zostać w pełni wykorzystana, poinformował w piątek prezes Sławomir Sikora.

"Nie widzę powodów do osłabienia dynamiki rozwoju banku w dalszej części roku, aczkolwiek widzę ryzyka, takie jak wyższa inflacja, zewnętrzne symptomy kryzysu na rynku europejskim i amerykańskim, które mogą przełożyć się na niższą dynamikę wzrostu polskiej gospodarki" - powiedział Sikora dziennikarzom.

Dochody banku wzrosły o 10% w skali roku do 656 mln zł (bez uwzględnienia zdarzeń jednorazowych). Wynik operacyjny sięgnął 276 mln zł (wzrost o 24% r/r).

Zysk brutto grupy wyniósł 227 mln zł, co oznacza spadek o 9% rok do roku, a zysk netto wyniósł 180 mln zł i był niższy o 9% w porównaniu z I kw. 2007 r.

"Zarówno w I kwartale 2008, jak i 2007 roku odnotowano znaczące zdarzenia jednorazowe, które miały wpływ na wyniki grupy. W I kwartale 2008 roku w ciężar kosztów działania banku i kosztów ogólnego zarządu utworzono rezerwę na restrukturyzację zatrudnienia w wysokości 30 mln zł. Z kolei, w I kwartale 2007 roku zaksięgowano zysk ze sprzedaży akcji Stalexportu w wysokości 7 mln zł" - podał bank w raporcie.

Po wyłączeniu wpływu tych transakcji, wzrost zysku brutto wyniósł 257 mln zł, a zysk netto 204 mln zł - w obu wzrost wyniósł 6% r/r.

Wynik z tytułu odsetek wyniósł 322 mln zł wobec 290 mln zł rok wcześniej (wzrost o 11%) głównie za sprawą wzrostu przychodów od kart kredytowych, kredytów detalicznych i korporacyjnych.

Wynik z tytułu prowizji sięgnął 166 mln zł wobec 178 mln zł w I kw. 2007 roku (spadek o 7%) głównie za sprawą spadku prowizji od sprzedaży produktów inwestycyjnych i ubezpieczeniowych oraz z tytułu prowizji z działalności maklerskiej.

Wynik na handlowych instrumentach finansowych i rewaluacji wyniósł 125 mln zł i był wyższy o 19% r/r.

Koszty działania grupy i ogólnego zarządu oraz amortyzacja sięgnęły 411 mln zł wobec 375 mln zł rok wcześniej (wzrost o 10%). Wzrost kosztów wynika głównie ze wzrostu kosztów pracowniczych - utworzenia 30 mln zł rezerwy na restrukturyzację zatrudnienia w I kw., z czego 17 mln zł obciążyło koszty segmentu korporacyjnego, a 13 mln zł detalicznego.

"Nie spodziewam się, aby całość rezerwy była konieczna. Założyliśmy, że obejmie ona wszystkich prawie 500 pracowników, ale mamy program dla tych osób, których miejsca pracy są redukowane. Myślę, że odejdzie mniejsza grupa osób, tym bardziej, że tworzymy 900 nowych miejsc pracy" - powiedział Sikora.

"Korzyści z tytułu restrukturyzacji powinny zrównoważyć koszty jeszcze w tym roku" - dodał prezes.

Z uwzględnieniem kosztów rezerwy restrukturyzacyjnej, wskaźnik koszty do dochodów (C/I) wyniósł 62,6% i wzrósł o 0,6 pkt proc. w skali roku. Zwrot z kapitału (ROE) wzrósł do 16,7% wobec 13,0% rok wcześniej, zaś zwrot z aktywów (ROA) sięgnął 2,1%, co oznacza wzrost o 0,4 pkt proc. w skali roku.

Wartość kredytów, pożyczek i innych należności od sektora niefinansowego wzrosła o 6% w skali roku, osiągając 13,3 mld zł na koniec I kw. br. Kredyty klientów korporacyjnych wzrosły o 8% r/r, a klientów detalicznych o 3% wobec 5% wzrostu rynku.

"Naszą ambicją jest, aby kredyty rosły szybciej niż rynek i mam nadzieję, że zmiana modelu sprzedaży spowoduje ten wzrost w kolejnych kwartałach" - powiedział Sikora.

Wartość depozytów klientów wzrosła o 8% do 21,3 mld zł. Wzrost ten nastąpił głównie w efekcie przyrostu środków na rachunkach bieżących - wzrost o 1,1 mld zł, tj. 14%.

W I kw. bank wydał prawie 68 tys. nowych kart kredytowych, a liczba wydanych kart na koniec marca wyniosła 8.661,1 tys. (ISB)

amo/tom