Akcjonariusze Netii (największym jest fundusz Novator) dokooptowali do rady nadzorczej dwie osoby. W jej skład weszli Marek Gul (z Credit Suisse First Boston) i Jerome de Vitry, były prezes francuskiego operatora alternatywnego Completel. Zastanawiająca jest szczególnie ta druga nominacja. - Z tego, co wiem, kandydaturę Jerome?a de Vitry na członka rady nadzorczej wysunął fundusz Sisu (jeden z akcjonariuszy Netii - red.) - powiedział Mirosław Godlewski, prezes Netii. - Moim zdaniem, wejście do rady pana de Vitry nie oznacza, że Netią interesuje się inwestor branżowy czy też, że nasz akcjonariusz szuka dla spółki inwestora - dodał.
Może kupi Tele2 Polska,
a może zostanie kupiona
Udział Netii w konsolidacji branży wydaje się przesądzony. Nie wiadomo tylko, w jakim charakterze będzie występować. Prawdopodobieństwo, że akcjonariusze Netii mogą szukać okazji, aby wyjść ze spółki, zwiększyło się po tym, jak Netia sprzedała Novatorowi (i wehikułowi Tollerton) udziały w P4, operatorze sieci komórkowej Play. Prezes Godlewski motywował decyzję m.in. tym, że biznes Netii odzyska przejrzystość i będzie bardziej zrozumiały i łatwiejszy do zaakceptowania przez szerszy krąg inwestorów.
W piątek prezes Godlewski nie wykluczył, że Netia wystąpi jednak w roli kupującego. - Jesteśmy zainteresowani konsolidacją rynku, ale nie chciałbym, aby to przesłoniło cel, jakim jest rozwój organiczny - powiedział. Pytany przez dziennikarzy, czy Netia byłaby zainteresowana kupnem Tele2 Polska (nieoficjalne informacje wskazują, że polska część szwedzkiej grupy jest na sprzedaż, ale firmy tego nie komentują), nie zaprzeczył. - To jest interesująca baza klientów i interesująca spółka, środki mamy w gotowości. Jeżeli cena będzie atrakcyjna, a proces będzie wyglądał na sprawny, to będziemy się temu (operatorowi - red.) przyglądać - stwierdził Godlewski.