Opach: mój pakiet nie jest na sprzedaż

Nie zamierzam sprzedawać akcji spółki - twierdzi największy akcjonariusz Mostostalu Zabrze. Nie zaprzecza jednak, że w akcjonariacie holdingu może dojść do znaczących zmian. Według naszych informacji, może się w nim pojawić inwestor finansowy z zagranicy, który zasiliłby kasę przedsiębiorstwa

Aktualizacja: 27.02.2017 15:58 Publikacja: 13.05.2008 00:13

Jeden z zagranicznych inwestorów prowadzi audyt finansowy i prawny w Mostostalu Zabrze - wynika z informacji "Parkietu". Czemu ma służyć to badanie? Czyżby w akcjonariacie budowlanego holdingu szykowały się roszady?

Przecena na warszawskiej giełdzie, która nie ominęła akcji Mostostalu Zabrze (w połowie ubiegłego roku płacono za nie powyżej 16 zł, a w ostatni piątek - 8,73 zł), zapewne zwiększyła zainteresowanie zabrzańską spółką ze strony potencjalnych inwestorów, chętnych do nabycia jej papierów.

Propozycje były, ale nie

skusiły głównego udziałowca

- Otrzymałem już niejedną propozycję odsprzedaży mojego pakietu - przyznaje Zbigniew Opach, przewodniczący rady nadzorczej i największy akcjonariusz holdingu (kontroluje 46,7 proc. akcji). - Nie były dla mnie interesujące - dodaje i zapewnia, że nie zamierza sprzedawać akcji Mostostalu Zabrze. Przypomina, że w poprzednich miesiącach jeszcze zwiększał zaangażowanie, dokupując papiery na giełdzie.

Niewykluczone jednak, że w ostatnim czasie największy udziałowiec otrzymał ofertę, której zdecydował się nie odrzucać. Przynajmniej na razie. Prawdopodobnie chodzi o wejście do akcjonariatu Mostostalu Zabrze inwestora, który nabyłby pakiet mniejszościowy, ale na tyle znaczący, że zdecydował się zlecić badanie kondycji budowlanego holdingu.

Skoro Zbigniew Opach nie zamierza - jak twierdzi - sprzedawać swoich akcji, może więc chodzić o odkupienie papierów od innego akcjonariusza. Kilka procent walorów holdingu posiadają jego spółki zależne. Papiery te otrzymały na początku 2007 roku w ramach układu zawartego przez Mostostal Zabrze z wierzycielami.

Szykuje się emisja kierowana?

W grę może również wchodzić nowa, kierowana emisja akcji. Jeśli jej wielkość nie przekroczyłaby 10 proc. kapitału zakładowego giełdowej spółki, mogłaby być przeprowadzona bez konieczności sporządzania prospektu emisyjnego. Taka emisja oznaczałaby pokaźny zastrzyk pieniężny dla firmy. Zakładając, że cena emisyjna walorów byłaby zbliżona do obecnego kursu rynkowego, jej wartość sięgnęłaby 130 mln zł.

Emisja z wyłączeniem prawa poboru wymaga zgody 4/5 głosów obecnych na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Decydujący byłby oczywiście głos Zbigniewa Opacha. Zapytany, czy jest skłonny wpuścić do Mostostalu znaczącego gracza, zachowując większość w akcjonariacie, nie odpowiada wprost. - Jestem otwarty na różne formy współpracy - twierdzi. Nie chce jednak ujawnić, czy negocjuje warunki emisji akcji. Nie potwierdza też, że w spółce prowadzone jest due diligence. - Bez komentarza - ucina.

Za wcześnie na wyjście

głównego gracza

Zbigniew Opach dopytywany, na jakich warunkach on mógłby wycofać się ze spółki, stwierdza, że taki wariant nie wchodzi w grę - nie w najbliższej przyszłosci i nie przy obecnym kursie giełdowym.

Mimo że cena akcji Mostostalu Zabrze jest teraz znacznie niższa niż kilka miesięcy temu, to wskaźnik cena/zysk jest wciąż dość wysoki - wynosi około 25. Z drugiej strony, średni wskaźnik C/Z dla firm budowlanych notowanych na GPW jest jeszcze wyższy (32). Zbigniew Opach liczy, że za 2-3 lata skala działalności, a z nią wycena rynkowa Mostostalu Zabrze będą nieporównywalnie większe niż obecnie. Przyczynić ma się do tego m.in. współpraca z zależnym, niegdyś będącym potęgą w budownictwie drogowym na Śląsku, a obecnie znajdującym się w upadłości (z możliwością zawarcia układu) Przedsiębiorstwem Robót Inżynieryjnych, do reaktywacji którego od miesięcy dąży Opach i Mostostal. Znaczące, aczkolwiek jednorazowe zyski może też w przyszłości przynieść spółce realizacja projektów deweloperskich (m. in. centrum logistycznego czy kompleksu biurowego) na gruntach należących do holdingu lub po prostu sprzedaż tych działek.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego