Minimum 14,9 miliarda dolarów australijskich (14 mld USD) będzie warta fuzja, z której może powstać bank z ambicjami na pozycję lidera w bankowości na piątym kontynencie.
Na tyle wyceniany jest St. George Bank, na którego wezwanie ogłosił właśnie Westpac Banking Corp. Oba banki są z Sydney. Łączy je też osoba Gail Kelly, obecnej szefowej Westpac Banking, a wcześniej prezes St. George Bank. - Kelly przez lata broniła St. George przed regularnymi próbami przejęcia. A teraz znalazła się po drugiej stronie i sama chce zdobyć nad nim kontrolę - zauważył analityk Jason Teh z firmy Investors Mutual w Sydney.
St. George stał się atrakcyjnym celem dla konkurentów, zwłaszcza po 28-proc. spadku notowań jego akcji w ciągu roku. To najwięcej spośród siedmiu banków z giełdy w Sydney. Westpac był wśród nich najlepszy, tracąc jedynie 4,8 proc. Jego kapitalizacja dziś wynosi 48,8 mld AUD. Westpac za St. George chce zapłacić własnymi akcjami.
Jeśli przejęcie się uda, Westpac wskoczy z czwartej pozycji w krajowej bankowości być może nawet na pierwszą, zajmowaną teraz przez Commonwealth Bank of Australia.
Bloomberg