Jedenastu ekonomistów uwzględnionych w ankiecie agencji ISB przewiduje, że deficyt C/A wyniósł w marcu średnio 1.450 mln euro wobec 1.324 mln euro w lutym. Ich oczekiwania wahają się od 1.032 mln euro do 2.458 mln euro.
Największym pesymistą okazał się główny ekonomista Invest Banku Jakub Borowski.
"Rekordowo wysokie saldo obrotów bieżących w marcu spowodowane przede wszystkim wysokim deficytem na rachunku obrotów handlowych, który, podobnie jak zaskakujące dynamiki produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej, był związany głównie z różnicą w liczbie dni roboczych w marcu i lutym br. Pomimo pogłębienia się deficytu na rachunku obrotów towarowych, w marcu obniżyła się zarówno dynamika eksportu (15,1% wobec 28,7% r/r w lutym ), jak i dynamika importu (25,9% w porównaniu z 32,3%)" - tłumaczy Jakub Borowski.
Zdaniem analityka Invest Banku w kolejnych miesiącach należy spodziewać się powrotu salda na rachunku obrotów bieżących do poziomu zbliżonego do notowanego w styczniu i lutym. Jednak w drugiej połowie roku, ze względu na aprecjację złotego, nastąpi ponowny wzrost deficytu obrotów bieżących.
Analitycy pozostałych banków są jednak większymi optymistami i oczekują znacznie niższego deficytu niż Borowski.