Emerytury: Polacy wolą podwyżki

16 proc. Polaków deklaruje, że będzie oszczędzać na emeryturę w ramach indywidualnych kont zabezpieczenia emerytalnego. Indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE) wystartują z początkiem przyszłego roku. Wpłaty na nie – 4 proc. wynagrodzenia – będzie można odpisać od podstawy opodatkowania

Aktualizacja: 25.02.2017 14:07 Publikacja: 29.06.2011 02:30

Emerytury: Polacy wolą podwyżki

Foto: GG Parkiet

O tym, że takie nowe konta powstaną, wiadomo już od kilku miesięcy. Ta informacja nie dotarła jednak jeszcze do świadomości Polaków. 79 proc. z nas nic o nim nie słyszało – wynika z badań CBOS na zlecenie Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami (IZFiA).

Zdaniem ekspertów IKZE może podzielić los indywidualnych kont emerytalnych, a to oznacza, że niewiele osób skorzysta z tej formy oszczędzania. Jak wynika z naszych danych, na koniec marca na kontach emerytalnych oszczędzało ok. 800 tys. osób. Potwierdzają to ostatnie badania dla IZFiA. Zaledwie 2 proc. badanych zdecydowanie deklaruje, że zamierza skorzystać z nowego konta, a 14 proc., że raczej to zrobi. Im młodsze osoby, tym chętniej składają taką deklarację. Nie planuje oszczędzać na IKZE 65 proc. badanych (bez emerytów i rencistów).

Z badania dla IZFiA wynika także, iż inny produkt w ramach III filara związany z dodatkowym oszczędzaniem na starość – pracownicze programy emerytalne (PPE, ustawowa forma oszczędzania grupowego w zakładach pracy) nie cieszy się popularnością. Polacy bardziej doceniają bieżące korzyści jak np. podwyżki od profitów w długim czasie. Zainteresowani uczestnictwem w PPE stanowią mniejszą grupę?(19 proc.) niż osoby, które nie zgodziłyby się na rezygnację z podwyżki w zamian za uczestnictwo w programie (42 proc.).

– Polacy nie są skłonni do przeznaczania dodatkowych środków na zabezpieczenie swojej przyszłej emerytury. Nie zmienia tego nawet, przynajmniej w deklaracjach, konstrukcja nowego produktu IKZE wyposażonego w ulgę podatkową. Na pewno potrzebna jest szersza kampania edukacyjna na ten temat. Warto się również zastanowić nad mechanizmami pobudzającymi PPE – mówi Marcin Dyl, prezes IZFiA.

Specjaliści podkreślają, że przede wszystkim edukacja Polaków może doprowadzić do tego, że będą dodatkowo oszczędzać. A jest to niezbędne. Emerytura z nowego systemu wyniesie zaledwie 30–40 proc. ostatnich zarobków.

Zdaniem Klaudiusza Klobucha, dyrektora w sektorze doradztwa dla sektora ubezpieczeniowego PwC, warunkiem koniecznym do rozwoju PPE w Polsce są także zmiany podatkowe.

– W Polsce opodatkowana jest składka do PPE, w innych krajach opodatkowana jest wypłata, a wpłata jest zwolniona z podatku – mówił Klaudiusz Klobuch w czasie Forum Funduszy Inwestycyjnych 2011, które odbyło się we wtorek.

Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”