Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 25.04.2025 15:38 Publikacja: 18.03.2024 06:00
Egipt to kraj kontrastów. Współczesne, nędzne blokowiska sąsiadują tam ze starożytnymi zabytkami. Owe zabytki przyciągają do Egiptu kilkanaście milionów turystów rocznie, co jest wielkim zastrzykiem pieniędzy dla gospodarki. Fot. Amir MAKAR/afp
Foto: AMIR MAKAR
Egipt może wydawać się krajem odległym i egzotycznym, ale są powody, by uważnie obserwować kondycję jego gospodarki. Nie tylko dlatego, że w zeszłym roku odwiedziło go rekordowe 14,9 mln turystów z całego świata, w tym pewnie grubo ponad 100 tys. z Polski. (W badaniach Polskiej Organizacji Turystyki za 2023 r., Egipt zajął trzecie miejsce wśród preferowanych kierunków wakacji wśród Polaków. Wskazało go 10,5 proc. ankietowanych). Jest to również najludniejszy kraj arabski, mający około 110 mln mieszkańców. To również państwo położone strategicznie, strzegące Kanału Sueskiego. Destabilizacja Egiptu może uderzyć rykoszetem w Europę, a tak się składa, że Egipt jest obecnie pogrążony w kryzysie gospodarczym.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Niepewność związana ze zmianami polityki administracji Trumpa może spowodować recesję, wszelkie zaś zmiany polityki mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku – uważa Paul Krugman, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Zwolnienie szefa Fedu za bardzo kojarzyłoby się inwestorom z praktykami stosowanymi w Turcji. Obecnie wygląda więc na to, że prezydent Donald Trump nie popełni takiego błędu, ale nadal będzie krytykował politykę Rezerwy Federalnej.
Chiny poinformowały w czwartek, że nie prowadzą żadnych rozmów ze Stanami Zjednoczonymi na temat ceł, mimo że prezydent Donald Trump i sekretarz skarbu Scott Bessent zasugerowali w tym tygodniu, że napięcia w stosunkach z Chinami mogą się zmniejszyć.
Rząd Niemiec prognozuje, że gospodarka kraju, największa w Europie, odnotuje w tym roku stagnację, ponieważ cła i groźby handlowe prezydenta USA Donalda Trumpa wpłyną na jej wyniki po miesiącach niepewności politycznej.
Inwestorów ucieszyła zapowiedź tego, że najbogatszy miliarder na świecie zmniejszy zaangażowanie w administracji Trumpa.
Kraje afrykańskie będą musiały wydać miliardy dolarów na nowe plantacje oraz systemy nawadniające. Dlatego ceny będą nadal rosły, chociaż już podwajają się co roku.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas