Włoski koncern motoryzacyjny Fiat zastanawia się nad połączeniem z drugim największym w Europie producentem samochodów PSA Peugeot Citroen. Siedziba skonsolidowanej spółki mieściłaby się w Paryżu, a na jej czele stanąłby prezes Fiata Sergio Marchionne. Produkcja Fiata pozostałaby jednak we Włoszech, aby zachować tamtejsze miejsca pracy. Takie rewelacje opublikował w piątek włoski dziennik „Il Sole 24 Ore”.
[srodtytul]Fuzja mało prawdopodobna[/srodtytul]
Według gazety, Marchionne zapoznał się już z opracowanym przez włoski bank inwestycyjny Mediobanca planem fuzji i obecnie zastanawia się, czy przedłożyć go zarządowi spółki.
Zarząd koncernu z Turynu zdementował jednak te doniesienia. Choć nie zaprzeczył, że projekt fuzji powstał, dał do zrozumienia, że nie ma w planach rozmów z radą. Podkreślił też, że analiza wszelkich potencjalnych aliansów, które mogłyby przynieść spółce korzyści, należy do rutynowych procedur. Natomiast rzecznik PSA nie chciał w ogóle doniesień „Il Sole 24 Ore” komentować.
Spekulacje na temat możliwości połączenia włoskiego i francuskiego koncernów pojawiają się systematycznie od wielu lat. Ostatnio odżyły w styczniu w związku z pogłębiającymi się kłopotami branży motoryzacyjnej, które zwiększają atrakcyjność konsolidacji.