Soros: Ożywienie gospodarki USA nie nadejdzie prędko

Stany Zjednoczone będą jeszcze długo walczyć ze spowolnieniem gospodarczym i być może czeka je „japoński los”, czyli długi okres niskiego wzrostu PKB i wysokiej inflacji

Publikacja: 07.04.2009 13:35

Soros: Ożywienie gospodarki USA nie nadejdzie prędko

Foto: AFP

- Nie spodziewam się aby gospodarka USA wyszła z recesji w III albo IV kwartale tego roku, a co za tym idzie znalazła się w długim okresie spowolnienia. Pierwszych oznak poprawy oczekuję w 2010 r. – mówi George Soros.

Znany inwestor ostrzegł również, że proces ratowania amerykańskich banków przez rząd może sprawić, że staną się one „zombi”, które będą obciążać gospodarkę i przedłużać kryzys.

Opinia Sorosa jest odmienna z punktem widzenia większości ekonomistów, którzy uważają, że PKB USA przestanie się kurczyć już w III kwartale 2009 r., a wzrost powróci już w ostatnich trzech miesiącach tego roku.

Jego zdaniem uzdrowienie systemu bankowego i rynku mieszkaniowego jest kluczowe dla odzyskania przez gospodarkę sił. – System bankowy jako całość jest po prostu niewypłacalny – twierdzi Soros.

Co więcej, publiczno-prywatny Skarbowy fundusz inwestycyjny (Treasury's Public-Private Investment Fund) ma zadziałać, ale nie będzie on wystarczający do rekapitalizacji banków w taki sposób, że będą one w stanie lub będą chciały udzielać dalszych kredytów.

- To co stworzyliśmy to sytuacja, w której banki, które będą w stanie wyjście z opresji, będą jednocześnie obciążać gospodarkę - powiedział

[srodtytul]Dolar pod wielką presją[/srodtytul]

Soros twierdzi, że dolar jest obecnie pod dużą presją i może nie przetrwać jako światowa waluta rezerwowa. Najbardziej prawdopodobne jest zastąpienie go przez SDR, specjalne prawa ciągnienia, stosowane przez MFW. Jest to syntetyczny koszyk walut, który składa się z dolara, euro, jena i szterlinga.

- Myślę, że sytuacja dolara jest nie pewna i myślę, że system będzie musiał zostać zreformowany, tak, że Stany Zjednoczone będą podlegać tej samej dyscypliny, która jest nałożona na inne kraje - mówi Soros, który zasłynął atakiem na brytyjskiego funta, który pozwolił zarobić jego funduszowi, Quantum Fund, miliard dolarów w 1992 r.

- Jako główny emitent waluty międzynarodowej, byliśmy zwolnieni z niektórych obowiązków. Nadużyliśmy jednak tych przywilejów, ponieważ zużyliśmy 6,5 proc. więcej niż wyprodukowaliśmy. Ta sytuacja niebawem się zakończy – dodaje Soros.

Gospodarka światowa
Amerykańskie taryfy to największy szok handlowy w historii
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Czy Powell nie musi bać się o stanowisko?
Gospodarka światowa
Chiny twierdzą, że nie prowadzą żadnych rozmów handlowych z USA
Gospodarka światowa
Niemcy przewidują stagnację gospodarki w 2025 r.
Gospodarka światowa
Musk obiecał mocniej zajmować się Teslą
Gospodarka światowa
Kakao będzie drożeć jeszcze latami