Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 27.02.2018 13:16 Publikacja: 27.02.2018 13:16
Gdy prezydent RPA Jacob Zuma ogłosił 14 lutego swoją rezygnację, inwestorzy wpadli w euforię. FTSE/JSE Africa Top 40, indeks dużych spółek na giełdzie w RPA, dzień później rósł o ponad 5 proc., a rand południowoafrykański zyskiwał 3 proc. do dolara i stał się najmocniejszy od trzech lat wobec amerykańskiej waluty. Radość inwestorów jest łatwa do wytłumaczenia. Zuma miał opinię polityka skorumpowanego i uwikłanego w liczne skandale (związane m.in. z jego interesami z braćmi Gupta, klanem milionerów pochodzenia hinduskiego). Nie uchodził też za osobę szczególnie kompetentną. Gdy podczas rozprawy sądowej, w której bronił się przed zarzutem dokonania gwałtu, spytano go, jak zabezpieczył się przed HIV, odparł: wziąłem później prysznic. Być może liczne prywatne wady zostałyby Zumie wybaczone, gdyby dobrze radził sobie z gospodarką. A on radził sobie z nią kiepsko. Dziewięć lat jego rządów przyniosło krajowi mizerny wzrost gospodarczy. Według wyliczeń Międzynarodowego Funduszu Walutowego nominalny PKB RPA był w 2017 r. nieco niższy niż w 2010 r. Tempo wzrostu PKB sięgnęło w zeszłym roku 0,7 proc., co było jednak lekkim postępem w stosunku do 2016 r., gdy wzrost wyniósł tylko 0,3 proc. MFW prognozuje, że ten rok przyniesie 1,1 proc. wzrostu. Może on jednak być nieco wyższy, jeśli dopisze ożywienie na rynkach surowcowych, a przedsiębiorcom dopisze optymizm związany ze zmianą polityczną.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Bank Japonii podwyższył główną stopę procentową o 25 pb. do poziomu 0,5 proc., czyli do najwyższego poziomu od 2008 r. Taka decyzja była zgodna z prognozami analityków.
To, że BlackRock oraz sześć wielkich banków z USA wycofało się z porozumienia na rzecz neutralności klimatycznej, jest symbolem tego, że idea ratowania klimatu „za wszelką cenę” zaczęła być postrzegana na Wall Street jako obciążenie wizerunkowe.
Prezydent USA Donald Trump, stwierdził w przemówieniu transmitowanym na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, że Unia Europejska nie powinna "ścigać" amerykańskich firm. Zadeklarował jednak, że gwarantuje bezpieczeństwo energetyczne Europie.
Bank Centralny Republiki Turcji obniżył główną stopę procentową o 250 pb., do poziomu 45 proc. Takiej jego decyzji spodziewał się wcześniej rynek.
Łatwy w obsłudze, bezpieczny, uniwersalny. Taki powinien być dobry program księgowy i tym właśnie charakteryzuje się Mała Księgowość. Od wystawiania faktur, przez rozliczanie podatków i składek, po zarządzanie magazynem – wszystkie te zadania znacznie ułatwia nasz program.
Według prognoz w najbliższych latach średnio o 2 proc. rocznie będzie rosła wymiana handlowa Stanów Zjednoczonych z Unią Europejską. Zapowiadane cła nie powinny tego zmienić.
Ogłoszony przez administrację Trumpa, OpenAI, Oracle i japoński SoftBank projekt Stargate ma pomóc Stanom Zjednoczonym w osiągnięciu przewagi na rynku AI.
Bank Japonii (BoJ) podnosi stopy procentowe do 0,5%, ostrzegając jednocześnie przed presją inflacyjną ze strony rynku pracy. Lekko jastrzębi komentarz prezesa Uedy spycha kurs USDJPY o 0,6%, jednak perspektywy na najbliższe lata wskazują na normalizację dynamiki cen w Japonii.
Złoty kontynuuje szarżę. W piątek wyraźnie tanieje dolar. Amerykańskiej walucie nie posłużyły wypowiedzi Donalda Trumpa.
Bank Japonii podwyższył główną stopę procentową o 25 pb. do poziomu 0,5 proc., czyli do najwyższego poziomu od 2008 r. Taka decyzja była zgodna z prognozami analityków.
WIG20 udało się cudem zamknąć notowania nad poziomem ze środy. We Frankfurcie i Nowym Jorku kolejne rekordy wszech czasów. Trump przypomniał sobie o Fedzie. W Japonii stopy w górę. A rząd Chin "stymuluje" akcje.
Real brazylijski umacnia się w stosunku do dolara dzięki zwiększonemu zaufaniu inwestorów na rynku krajowym i przecenie amerykańskiej waluty. Mimo to od 22 stycznia 2024 r. real osłabił się w stosunku do dolara o około 20 proc.
Polski rynek akcji wygląda w styczniu zdecydowanie lepiej niż w poprzednich miesiącach, a główne światowe indeksy znów biją rekordy. Jeśli zdołają utrzymać trend, to byłby to dodatkowy mocny bodziec dla krajowych benchmarków.
Chociaż dolar był jednym z wygranych wyboru Donalda Trumpa na prezydenta, to w momencie jego inauguracji inwestorzy zaczęli realizować zyski.
Ponad 70 proc. spółek jest teraz wycenianych wyżej niż na początku roku, w tym 5 proc. podrożało o minimum jedną trzecią. Są nawet firmy, które zwiększyły swoją wycenę kilkakrotnie. W których przypadkach to czysta spekulacja, a w których uzasadnione zwyżki?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas