W najnowszym raporcie brytyjskiego banku, który opisuje strategię dla rynku azjatyckiego, zmieniono rating akcji z Singapuru i Hongkongu do neutralnego. Obie gospodarki są ważnym miejscem dla globalnych banków i dużych firm finansowych, które działają w Azji.
Akcje w Singapurze i Hongkongu od początku roku odrabiają straty po spadkach w IV kwartale 2018 r. Indeks Straits Times wzrósł od początku roku o 4,45 proc., natomiast Hang Seng o 11,33 proc. Specjaliści utrzymują jednak pesymistyczne prognozy. – Wzrost jest mało ekscytujący. Ogólnie rzecz biorąc uważamy, że inne rynki oferują bardziej atrakcyjną ofertę niż Singapur, dlatego zmieniamy nasze stanowisko na neutralne – napisali analitycy banku.
W przypadku Hongkongu specjaliści wskazywali na problemy Pekinu. – Słaby popyt z Chin, spowalniający globalny wzrost i niepewność wokół wojny taryfowej – to według analityków główne zagrożenia dla akcji w Hongkongu.
Jako alternatywę HSBC wskazał sektory w trzech krajach, które mogą w tym roku zyskać. W Chinach to m.in. finanse, nieruchomości i opieka zdrowotna. W Indiach: bankowość, energetyka i nieruchomości, natomiast na Filipinach: finanse i nieruchomości.