Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.12.2021 16:30 Publikacja: 19.12.2021 15:53
Foto: AdobeStock
W Unii Europejskiej w III kwartale wskaźnik wakatów sięgnął najwyższego w historii danych poziomu 2,4 proc. To oznacza, że nieobsadzone było jedno na 40 miejsc pracy. W Polsce ten wskaźnik był o połowę niższy – co można tłumaczyć niedoskonałą metodyką jego obliczania – ale też rekordowy. Problemy europejskich pracodawców z zapełnieniem wakatów to jednak błahostka w porównaniu z tym, z czym mierzyć muszą się przedsiębiorstwa w USA. Tam na koniec III kwartału nieobsadzonych było około 6,5 proc. miejsc pracy. Na pierwszy rzut oka nic w tym dziwnego. Wakatów zwykle przybywa w okresach szybkiego rozwoju gospodarczego, gdy zwiększa się zapotrzebowanie na pracowników. Tyle że dzisiejsze ożywienie nie jest typowe. To prawda, że aktywność ekonomiczna na świecie szybko rośnie, ale nie wszędzie zdołała wrócić do poziomu sprzed wybuchu pandemii, o przedpandemicznym trendzie wzrostowym nawet nie wspominając. A to oznacza, że pracodawcy nie powinni mieć dużych problemów z zapełnieniem miejsc pracy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Niepewność związana ze zmianami polityki administracji Trumpa może spowodować recesję, wszelkie zaś zmiany polityki mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku – uważa Paul Krugman, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Zwolnienie szefa Fedu za bardzo kojarzyłoby się inwestorom z praktykami stosowanymi w Turcji. Obecnie wygląda więc na to, że prezydent Donald Trump nie popełni takiego błędu, ale nadal będzie krytykował politykę Rezerwy Federalnej.
Chiny poinformowały w czwartek, że nie prowadzą żadnych rozmów ze Stanami Zjednoczonymi na temat ceł, mimo że prezydent Donald Trump i sekretarz skarbu Scott Bessent zasugerowali w tym tygodniu, że napięcia w stosunkach z Chinami mogą się zmniejszyć.
Rząd Niemiec prognozuje, że gospodarka kraju, największa w Europie, odnotuje w tym roku stagnację, ponieważ cła i groźby handlowe prezydenta USA Donalda Trumpa wpłyną na jej wyniki po miesiącach niepewności politycznej.
Inwestorów ucieszyła zapowiedź tego, że najbogatszy miliarder na świecie zmniejszy zaangażowanie w administracji Trumpa.
Kraje afrykańskie będą musiały wydać miliardy dolarów na nowe plantacje oraz systemy nawadniające. Dlatego ceny będą nadal rosły, chociaż już podwajają się co roku.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas