Panel ekonomistów. Płaca minimalna w Polsce wkracza na nieznane wody

Wzrost płacy minimalnej o 43 proc. w dwa lata nie pozostanie bez wpływu na rynek pracy i gospodarkę. Ekonomiści nie spodziewają się na ogół skoku bezrobocia, bo na to nie pozwala sytuacja demograficzna. Obawiają się jednak utrwalenia inflacji i negatywnej selekcji w sferze budżetowej, gdzie wynagrodzenia nie rosną tak szybko jak płaca minimalna.

Publikacja: 11.07.2023 21:02

Panel ekonomistów. Płaca minimalna w Polsce wkracza na nieznane wody

Foto: Adobe Stock

Płaca minimalna nie może rosnąć tak szybko – zaapelował w poniedziałek Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan. Jak tłumaczył, minimalne wynagrodzenie rośnie dwa razy szybciej niż średnia płaca w gospodarce „co może wpłynąć na spadek zatrudnienia i wyższą inflację, a w niektórych branżach spowodować spore kłopoty”. To oczywiście perspektywa pracodawców, przedstawiciele pracowników są innego zdania. Stąd bak porozumienia między nimi na poniedziałkowym posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego, które dotyczyło właśnie podwyżki płacy minimalnej w 2024 r. To oznacza, że zrealizowany zostanie postulat rządu: najniższe wynagrodzenie wzrośnie od stycznia do 4242 zł, a od lipca do 4300 zł. Oznaczałoby to jego podwyżkę rok do roku o około 20 proc.

Pozostało 92% artykułu

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka krajowa
Trudny czerwiec w polskim przemyśle
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce. GUS podał najnowsze dane
Gospodarka krajowa
S&P Global Ratings podwyższył prognozę wzrostu PKB Polski
Gospodarka krajowa
GUS o nowych zamówieniach w przemyśle w maju
Materiał Promocyjny
NIS2 - skuteczne metody zarządzania ryzykiem oraz środki wdrożenia
Gospodarka krajowa
Jak bolesne dla Polaków może być wychodzenie z nadmiernego deficytu
Gospodarka krajowa
Gigantyczna dziura w NFZ. Wzrosną obciążenia czy dług?