Jako pierwszy został zaprezentowany raport EBC po posiedzeniu z grudnia ub.r., który w zasadzie potwierdził oczekiwania rynku, iż inflacja w strefie euro idzie w dobrym kierunku, a dalsze obniżki stóp procentowych są wysoce prawdopodobne. Można się spodziewać, że w I połowie roku zapadną dalsze decyzje EBC. Kolejna wiadomość to słabszy wynik sprzedaży detalicznej w USA w stosunku do prognozy i poprzedniego odczytu, który w zasadzie niewiele zmienia, a w średnim terminie cały czas rentowności obligacji znajdują się pod presją z celownikiem na 5 proc. Na koniec dwie informacje: wysokość inflacji bazowej w Polsce – lekko powyżej oczekiwań, czyli 4 vs 3,9 proc., jednak niżej niż poprzedni odczyt 4,3 proc. Dane te pokazały, iż trwa trend spadkowy wskaźnika inflacji, co mogłoby wpływać na obniżkę stóp, jednak czwartkowa decyzja RPP była zgodna z oczekiwaniami, czyli stopy procentowe pozostały bez zmian.

Nasuwa się pytanie, co skłania do takich decyzji RPP? Cały czas argumentem pozostaje jednak inflacja. W najbliższych kwartałach projekcja wskazuje na utrzymywanie się inflacji powyżej celu NBP, do czego przyczynią się efekty wzrostu cen energii i ich odmrożenie w II połowie roku, a w związku z tym przedłużony zostanie okres pozostawania inflacji powyżej tego celu. W takim razie perspektywa obniżki stóp oddala się, a ich poziom może zostać utrzymany jeszcze przez dłuższy czas.