Od kilku dni USD/PLN zmaga się z linią trendu wzrostowego poprowadzoną z czerwcowego denka 2021 r. EUR/PLN nadal przebywa powyżej linii szyi formacji oG&R, co także wzbudza niepokój. Ewentualne osłabienie złotego mogłoby przełożyć się na korektę na rynku akcji. Jednakże ani WIG, ani sWIG80 nie wykazują się słabością. Indeks małych spółek wybił styczniowe maksima. Do psychologicznego poziomu 20000 punktów ma już mniej niż 5%. Natomiast WIG ze skutkiem pozytywnym przetestował linię trendu wzrostowego. Dzienny wskaźnik MACD zachęca do korekty. Podobnie układ tygodniowych świeczek widocznych na WIG20. Jednakże dopóki WIG zamyka się nie niżej niż 59952 pkt., dopóty niedźwiedzie nie mają co myśleć o mocniejszej korekcie.
Europa pauzuje, Wall Street przyspiesza?
Kamil Cisowski, DI Xelion
Wydawało się, że rynki europejskie mają w poniedziałek przed sobą ułatwione zadanie – po piątkowych silnych wzrostach w USA było niemal pewne, że dzień rozpocznie się od wzrostów. Tak faktycznie się stało, ale zabrakło ciągu dalszego. Większość rynków szybko zaczęła się korygować, schodząc do poziomów neutralnych lub poniżej i odrabiając straty dopiero po otwarciu w USA. Finalny bilans dnia – wzrosty od 0,17% w Londynie i Mediolanie do 0,52% w Paryżu - pozostawia lekki niedosyt i może sugerować, że niezwykle silna fala popytu wsparta począwszy od października gwałtownymi spadkami cen gazu i energii, zaczyna się wyczerpywać. Giełdom brakowało też jakichkolwiek wyraźniejszych impulsów. C. Lagarde ponownie mówiła o nieprzejdnaniu EBC w walce z inflacją, ale po osiągnięciu nowych maksimów EUR/USD w pierwszej części dnia (1,0925) kurs skorygował się do 1,0850.
Znacznie lepiej wyglądała Warszawa, gdzie WIG20 wzrósł o 1,63%, mWIG40 o 0,78%, a sWIG80 o 0,93%. Największą pozytywną kontrybucję do głównego indeksu wniósł Orlen (+2,11%), ale bardzo silne wsparcie miał w Allegro (+3,95%) i KGHM (+2,28%), które w dobrym stylu korygowały przecenę z drugiej połowy ubiegłego tygodnia. Banki przesadnie nie pomagały, ale nie stanowiły też balastu, silnie rosło JSW (+4,22%), bardzo dobrze zachowywała się energetyka (+2,86% na WIG-energia). Rynek spokojnie przyjął słabe dane ze sfery realnej – spadek dynamiki produkcji przemysłowej z 4,5% r./r. do 1% r./r., produkcji budowlano-montażowej z 4% r./r. do -0,8% r./r. oraz sprzedaży detalicznej w cenach stałych z 1,6% r./r. do 0,2% r./r. Inflacja PPI z kolei skorygowała się z 21,1% r./r. do 20,4% r./r., ale spodziewano się zwyżki na poziomie 19,4% r./r.
Na kluczowe raporty z sektora technologicznego rynek amerykański czeka z narastającym optymizmem. S&P 500 wzrósł w poniedziałek o 1,19%, a Nasdaq o 2,01%. O 7,74% drożały akcje Tesli, o 4,33% ETF Ark Innovation, który od początku roku zyskał już 22%. Elon Musk zeznawał podczas procesu, że saudyjski fundusz państwowy „jednoznacznie” chciał zdjąć spółkę z giełdy w 2018 r. Rynek żyje też wartą 10 mld USD inwestycją Microsoftu w OpenAI.
W godzinach porannych lekkie wzrosty notują rynki azjatyckie, kontrakty futures są neutralne, wczorajszą przecenę z nawiązką odrobiły już notowania złota. Spodziewamy się, że Polska i Europa rozpoczną handel na niewielkich plusach, ale notowania kontraktów futures w bardzo ograniczonym stopniu reagują na wczorajsze zwyżki technologii w USA. W trakcie dnia poznamy szereg danych PMI ze strefy euro, Wielkiej Brytanii i USA. Przed sesją opublikowane zostaną wyniki m.in. Johnson&Johnson, General Electric i Lockheed Martin. Najważniejszą publikacją dnia będzie raport Microsoftu po amerykańskim zamknięciu. zag