GPW relatywnie silna na tle innych rynków

W poniedziałek warszawska giełda, podobnie jak to miało miejsce w ostatnich trzech tygodniach, wyróżniła się swym zachowaniem na tle czołowych europejskich indeksów.

Publikacja: 22.09.2009 08:10

GPW relatywnie silna na tle innych rynków

Foto: GG Parkiet

Tym razem jednak nie epatowała słabością, ale siłą. Niestety, tylko relatywną. Indeks WIG20, który rozpoczynał notowania na poziomie 2156,29 pkt, rosnąc o 0,4 proc., zakończył je na poziomie 2134,80 pkt (-0,4 proc.).

Reprezentujący szeroki rynek WIG zamknął się natomiast na poziomie 36 680,84 pkt, tracąc 0,5 proc. W tym czasie niemiecki DAX obniżył się o 1,3 proc., a francuski CAC spadał o 0,8 proc.To relatywnie lepsze zachowanie na tle zachodnioeuropejskich giełd nie rozstrzyga jeszcze, czy prezentowana we wrześniu słabość polskiego parkietu była jedynie efektem wygasającej w ostatni piątek serii kontraktów terminowych? Czy też może problemy miały inny charakter?

A więc nie rozstrzyga o tym, czy najbliższe dni upłyną pod znakiem kontynuacji tego słabego zachowania, czy raczej na próbie dogonienia światowych giełd?Jest natomiast jasne, że giełdowe byki będą musiały się sporo natrudzić w przypadku takiej pogoni, gdyż warunki zewnętrzne i wewnętrzne temu nie sprzyjają.

Zachodnie giełdy w najbliższych dniach powinny podlegać korekcie niż wspinać się na szczyty, natomiast odjęcie od ceny akcji PKO BP prawa do dywidendy na wtorkowej sesji czy też ogólna niepewność wywołana zamieszaniem wokół tego banku to jedne z takich kłód rzucanych pod nogi giełdowym bykom.

Sytuacja techniczna na wykresie indeksów WIG20 i WIG nie zachęca do kupna akcji. Podjęta w sierpniu nieudana próba przełamania poziomów oporów tworzonych przez 38,2 proc. zniesienia ostatniej bessy, czemu towarzyszyło wyrysowanie tygodniowych formacji spadającej gwiazdy oraz wygenerowanie innych podażowych sygnałów (wstępne sygnały sprzedaży na dziennych MACD czy negatywne dywergencje na niektórych wskaźnikach) to wciąż aktualne sygnały sprzedaży. Dlatego na gruncie analizy technicznej spadki są znacznie bardziej prawdopodobnym scenariuszem niż wzrost notowań.

Najbliższe wsparcia to strefa 2000-2060 pkt dla indeksu dużych spółek. Tworzy ją psychologiczny poziom 2000 pkt, szczyt z 12 czerwca 2009 roku (2041,32 pkt) i półroczna linia trendu wzrostowego (2060 pkt). W przypadku indeksu szerokiego rynku taką barierą jest poziom 34 600 pkt, który wyznacza półroczną linię hossy.

Pokonanie tych barier nie będzie proste. Wymagać będzie bowiem nowych silnych impulsów podażowych, a tych naprawdę mocnych brakuje na horyzoncie. Jeżeli jednak to nastąpi, to indeks WIG20 będzie miał otwartą drogę do lipcowego dołka (1790,44 pkt), natomiast WIG może cofnąć się w kierunku psychologicznego poziomu 30 000 pkt.

Giełda
Giełda w Warszawie zostawiła w tyle zagraniczne rynki
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Giełda
GPW najsilniejszym rynkiem w Europie
Giełda
Odreagowanie na amerykańskim rynku, choć daleko do pełnego spokoju
Giełda
Giełda w Warszawie w górę mimo przeceny na zagranicznych rynkach
Giełda
Solidne wyniki Netflixa. Czy uspokoją nastroje na Wall Street?
Giełda
Powolne uspokojenie po cłach