- Jesteśmy w bardzo, bardzo trudnej sytuacji finansowej. W pierwszej połowie roku zanotowaliśmy 315 mln zł straty – poinformował w środę w czasie konferencji prasowej Sebastian Mikosz, prezes Poczty Polskiej.
W zeszłym roku Poczta miała 745 mln zł straty. – Dobiła nas m.in. podwyżka płacy minimalnej – stwierdził prezes Mikosz. Według szacunków Poczty bez Planu Transformacji jej strata będzie się w kolejnych latach pogłębiać i w 2026 r. przekroczy 1,2 mld zł, a w 2025 i 2026 r. zbliży się do 1,5 mld zł.
Czytaj więcej
Poczta Polska złożyła wniosek o zastrzeżenie nazwy i znaku graficznego „pocztomat”. Do Urzędu Patentowego wpłynął jednak sprzeciw największego konkurenta.
Nowy zarząd Poczty Polskiej liczy, że Plan Transformacji pozwoli jej odbudować rynkową pozycję jednej z najstarszych i najbardziej rozpoznawalnych firm w Polsce, pełniącej rolę i misję operatora wyznaczonego do świadczenia usługi powszechnej, co oznacza obowiązek zapewnienia dostępu do usług pocztowych dla obywateli całego kraju, niezależnie od miejsca zamieszkania.
– Rewolucja cyfrowa oraz wynikające z niej zmiany w potrzebach klientów spowodowały, że spółka znalazła się na krawędzi. Dziś rozpoczęliśmy proces zmian, dzięki którym Poczta zostanie przekształcona w nowoczesną i zarabiającą na siebie firmę – zapowiedział Sebastian Mikosz.