– Nie wykluczamy takiego scenariusza – mówi Romas Matiukas, prezes Tiltra Group. – W tej chwili trudno jednak mówić o konkretnych terminach – dodaje.
Litewska grupa zajmująca się m.in. budową dróg i mostów przejęła właśnie 71,1 proc. papierów spółki Poldim – jednej z większych krajowych firm budownictwa drogowego. Tuż przed świętami na transakcję zgodziła się prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Pakiet prawie 45 proc. akcji Tiltra Group kontroluje Invalda, która jest też akcjonariuszem grupy Sanitas – właściciela jeleniogórskiego producenta leków Jelfa.
O przejęcie Poldimu ubiegały się też w przeszłości spółki giełdowe: ABM Solid i Pol-Aqua. Z wcześniejszych informacji „Parkietu” wynikało, że Litwini byli gotowi zapłacić po 700 zł za każdą akcję firmy, której kapitał dzieli się na ponad 167 tys. walorów. To oznaczałoby, że Tiltra Group mogła zaoferować za kontrolny pakiet Poldimu ponad 70 mln zł. – Nie komentuję tych informacji – mówi Romas Matiukas. – Kwota transakcji jest objęta tajemnicą handlową – dodaje.
W ciągu ostatnich trzech lat Tiltra Group wydała na inwestycje materiałowe w Polsce (zakupy specjalistycznego sprzętu) około 100 mln zł. – Chcemy, by Poldim nadal rozwijał się w tym samym kierunku i był konkurencyjny na rynku – mówi prezes Matiukas. – Roboty drogowe oraz budowa mostów to nasze priorytety. Chcielibyśmy też wykonywać więcej robót ziemnych, myślimy o tej sferze jako naszej istotnej specjalizacji. Interesujący rynek, któremu chcemy się przyjrzeć, to kolejnictwo – podkreśla.
W ubiegłym roku sprzedaż Tiltry Group wyniosła 811 mln zł, zysk netto około 60 mln zł. Skonsolidowane przychody grupy Poldim, złożonej z sześciu spółek, w roku obrotowym 2008–2009 (zakończonym 31 marca 2009 r.) sięgnęły 600 mln zł. Grupa zatrudnia ponad 700 osób.