– W tym roku zmiany nastąpią w kilkuset sklepach – mówi Alfred Kubczak, dyrektor ds. korporacyjnych Jeronimo Martins Dystrybucja, właściciela sieci Biedronka. Firma nie podaje, jaki będzie koszt tej operacji, jednak nawet o kilkadziesiąt procent wzrośnie tegoroczny budżet marketingowy. Sieć należąca do portugalskiej grupy Jeronimo Martins na koniec roku miała 1873 sklepy, a jej sprzedaż wzrosła 20,4 proc., do 5,8 mld euro.

– Polski rynek jest dzisiaj jednym z najbardziej konkurencyjnych, dlatego wymusza ciągłe zmiany i reagowanie na potrzeby klienta – mówi Adam Manikowski, dyrektor marketingu JMD. Biedronka w tym roku chce przeznaczyć na inwestycje ok. 2 mld zł. Planowane jest otwarcie co najmniej 200 sklepów. – Podtrzymujemy plan rozbudowy sieci do 3?tys. placówek w 2015 r. Dlatego aby go zrealizować, będziemy musieli nieco przyspieszyć tempo rozwoju – dodaje Alfred Kubczak. W tym roku firma chce otworzyć dwa nowe centra dystrybucyjne. Wciąż w fazie testów są też nowe projekty, czyli drogerie Hebe oraz kawiarnie Kropka Relaks. Biedronka kupuje także mniejsze sieci handlowe, takie jak trójmiejska Zatoka czy kilka sklepów Marcpolu. Biedronka jest liderem rynku, ale wyzwanie rzucił jej Eurocash, który po zakupie spółek dystrybucyjnych od Emperii Holding umocni swoją pozycję w handlu detalicznym. DM PKO BP prognozuje, że dzięki temu przychody Eurocashu w 2012 r. wzrosną do ok. 15,7 mld zł. Dystans do Biedronki będzie wciąż duży, jednak spółka po umocnieniu się na pozycji lidera dystrybucji chce także powalczyć o rynek detaliczny.