– To 34 proc. powyżej konsensusu i naszych prognoz. Na wynik netto główny wpływ miały dobre wyniki z działalności operacyjnej, amortyzacyjna była niższa o 37 mln zł, a koszty finansowe netto o 13 mln zł poniżej oczekiwań – wylicza Petr Bartek, analityk Erste Group.
– Wyniki Tauronu są dość dobre zwłaszcza w cechującym się dużą zmiennością segmencie detalicznym, ale również w wytwarzaniu. Utrzymanie wyników ze sprzedaży w dłuższym horyzoncie wydaje się wątpliwe, ale dobrą oznaką są niższe koszty zakupu paliwa i wyższe wolumeny w segmencie wytwarzania – dodaje Bartek.
Również szef Tauronu Dariusz Lubera zapowiada, że korzystne wyniki I kwartału są prawdopodobnie nie do powtórzenia. Jego zdaniem EBITDA grupy (wynik operacyjny powiększony o amortyzację) w tym roku może być do 15 proc. niższa niż w zeszłym.
Szef Tauronu, pytany o przygotowania do budowy bloku w Elektrowni Jaworzno, odpowiada, że na obecnym etapie nie widzi realnych zagrożeń, które mogłyby uniemożliwić realizację inwestycji. Przyznaje jednak, że gdyby któryś z konsorcjantów wybranych do budowy bloku nie mógł przedstawić finansowych gwarancji, że projekt dojdzie do skutku, to przetarg trzeba byłoby rozpisać od nowa.
Pod koniec stycznia Tauron wybrał ofertę konsorcjum Rafako i Mostostalu Warszawa, opiewającą na 4,4 mld zł netto, jako najkorzystniejszą na budowę bloku o mocy 910 MW. Jednak według pojawiających się w mediach informacji Mostostal Warszawa może mieć problem ze skompletowaniem gwarancji należytego wykonania tej inwestycji.