Travelplanet.pl znowu planuje emisję bez prawa poboru

Sprzedająca usługi turystyczne przez internet spółka zwołała nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy w sprawie emisji akcji.

Publikacja: 05.12.2013 15:48

Travelplanet.pl znowu planuje emisję bez prawa poboru

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak Piotr Nowak

Travelplanet.pl, tak jak kilka tygodni temu zapowiadał „Parkiet", wrócił do planów podwyższenia kapitału. Wrocławska spółka zwołała na 30 grudnia nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy, które zdecyduje o emisji 0,8-1,5 mln akcji serii G z wyłączeniem prawa poboru. Obecnie kapitał zakładowy firmy dzieli się na 2,37 mln papierów, z których 44,44 proc. należy do czeskiej spółki Invia.cz (również zajmuje się e-turystyką) kontrolowaną przez giełdowy MCI Management. 22,9 proc. posiada Investors TFI. Mniejszymi, kilkuprocentowymi pakietami dysponują Jerzy Krawczyk (prezes spółki) i Fajna Holdings. Upoważnienie zarządu do podwyższenia kapitału ma obowiązywać do połowy maja 2014 r.

Nieznana cena

Opublikowane w czwartek projekty uchwał nie precyzują jaka będzie cena emisyjna akcji serii G. Decyzja w tej sprawie ma zapaść na walnym zgromadzeniu. Prezes Krawczyk w niedawnej rozmowie z „Parkietem" sygnalizował, że spółka potrzebuje ok. 5 mln zł. Nie wiadomo jednak czy właścicielom uda się dojść do konsensusu w sprawie ceny, po jakiej będzie plasowała papiery w subskrypcji prywatnej ani czy uchwała o emisji zostanie przegłosowana.

Travelplanet.pl nie po raz pierwszy w tym roku próbuje przekonać akcjonariuszy, którzy podzielili się na dwa obozy, do pomysłu rozwodnienia kapitału. Latem turystyczna firma przymierzała się do emisji do 1,5 mln papierów serii G z wyłączeniem prawa poboru po cenie emisyjnej nie niższej niż 5 zł (na GPW akcje kosztują obecnie po ok. 3,5 zł). Potem ograniczyła apetyt do 0,42 mln walorów. Żadnego z projektów nie udało się przeforsować z powodu oporu mniejszościowych akcjonariuszy, którym przewodził Investors TFI.

Władze Travelplanet.pl uparcie wracają jednak do pomysłu emisji bo tylko w ten sposób firma może zdobyć niezbędne środki do dalszej działalności (spółka nie posiada majątku, który mógłby stanowić zabezpieczenie kredytów bankowych). Obecnie posiłkuje się pożyczkami od Invia.cz. Są one bardzo drogie. Koszty obsługi zadłużenie znacząco obciążają bieżące wyniki spółki. - Celem emisji akcji serii G jest pilne pozyskanie przez spółkę środków finansowych niezbędnych do zapewnienia dalszego rozwoju i przygotowania Travelplanet.pl do umocnienia wiodącej pozycji dostawcy usług turystycznych przez Internet – tłumaczy zasadność pozbawienia akcjonariuszy prawa poboru zarząd giełdowej spółki.

Bardzo dobry kwartał

W III kwartale, który dla kierowanej przez Krawczyka spółki jest sezonowo najlepszy, Travelplanet.pl miał 8,11 mln zł przychodów wobec 6,77 mln zł rok wcześniej. Narastająco obroty powiększyły się do 17,15 mln zł z 16,6 mln zł. Na poziomie operacyjnym zarobek w poprzednim kwartale wyniósł 0,83 mln zł wobec 0,16 mln zł rok wcześniej. Byłby znacznie większy gdyby nie 0,29 mln zł kosztów finansowych poniesionych w związku z obsługą zadłużenia, m.in. z Invia.cz. Po dziewięciu miesiącach Travelplanet.pl miał 2,45 mln zł straty operacyjnej. Rok temu wynosiła 0,49 mln zł. Na poziomie netto w III kwartale zysk netto wyniósł 0,83 mln zł (0,24 mln zł przed rokiem) a po trzech kwartałach było to minus 2,45 mln zł wobec minus 0,34 mln zł.

Firmy
KNF zaakceptował nominacje trzech prezesów spółek skarbu państwa
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Firmy
Olbrzymia awaria komputerów z Windowsem. Nie działają banki, lotniska, służby ratunkowe
Firmy
PZU, BOŚ i BGK mają zgody KNF na nowych prezesów
Firmy
Ruszyła druga wojna o „pocztomaty”. Poczta Polska liczy na zwrot akcji
Firmy
Rynek IPO w Europie odżywa. Warszawa czeka na Żabkę
Firmy
Wezwania w Polsce. Przejmujący nie są hojni