Travelplanet.pl liczy na zgodę

Dzisiejsze walne zgromadzenie akcjonariuszy zajmie się tematem emisji do 1,5 mln akcji serii G z wyłączeniem prawa poboru. To już trzecie spotkanie w tej sprawie.

Aktualizacja: 30.12.2013 10:49 Publikacja: 30.12.2013 05:00

Travelplanet.pl liczy na zgodę

Foto: PhotoXpress

Jerzy Krawczyk, prezes Travelplanet.pl, liczy, że poniedziałkowe walne zgromadzenie akcjonariuszy wyrazi zgodę na podwyższenie kapitału. – Mam nadzieję, że tym razem właściciele poprą pomysł zarządu dotyczący emisji akcji. Dzięki pieniądzom pozyskanym z tego źródła moglibyśmy spłacić część zadłużenia, co ułatwiłoby nam prowadzenie biznesu i miało pozytywny wpływ na wyniki spółki – stwierdza.

Do skutku

Sprzedająca usługi turystyczne przez Internet spółka, jak wynika z projektów uchwał, chce wypuścić 0,8-1,5 mln akcji serii G z wyłączeniem prawa poboru. Obecnie kapitał zakładowy firmy dzieli się na 2,37 mln papierów. Upoważnienie zarządu do podwyższenia kapitału ma obowiązywać do połowy maja 2014 r. O tym, po jakiej cenie sprzedawane będą papiery, zdecydują udziałowcy obecni na spotkaniu. W piątek walory kosztowały na GPW po 4,14 zł.

Travelplanet.pl już po raz trzeci w tym roku podchodzi do kwestii podwyższenia kapitału. Na dwóch wcześniejszych walnych nie udało się przekonać do tego pomysłu wszystkich głównych akcjonariuszy. Podzielili się na dwie grupy. W jednej, popierającej emisję, są czeska Invia.cz (ma 44,44 proc. akcji, jej właścicielem jest MCI Management) oraz prezes Krawczyk (7,21 proc.). Drugą tworzą Investors TFI (22,9 proc.) oraz Fajna Holdings (5,66 proc.).

– Spotkałem się z wiodącymi akcjonariuszami, którzy w komplecie stawią się na poniedziałkowym walnym zgromadzeniu. Rozmawialiśmy o sytuacji w spółce, w tym o tym, co chcemy zrobić z gotówką pozyskaną z emisji – oświadcza Krawczyk. Deklaruje, że firma ze sprzedaży akcji zamierza pozyskać ok. 5 mln zł.

Prezes podtrzymuje, że większość pieniędzy Travelplanet.pl chce wydać na spłatę zadłużenia wobec Invia.cz. Wynosi ok. 4 mln zł, ale jego oprocentowanie sięga kilkunastu procent rocznie. Obsługa zobowiązań wobec głównego właściciela jest znaczącym obciążeniem dla giełdowej firmy. Travelplanet.pl, nie dysponując dużym majątkiem i mając słabe wyniki, nie ma szans na pozyskanie pieniędzy w banku.

Wolumeny rosną

Konflikt w akcjonariacie (u jego podstawy leży fakt, że mniejszościowi udziałowcy nie chcą wpuścić do firmy nowych udziałowców, bo sami płacili za akcje znacznie drożej, niż wynosi obecny kurs), który sprawia, że Travelplanet.pl musi finansować się pożyczkami u właściciela, ciąży na wynikach spółki, mimo że szybko zwiększa ona sprzedaż. Po trzech kwartałach Travelplanet.pl miało 17,15 mln zł przychodów wobec z 16,6 mln zł rok wcześniej. Strata netto sięgała 2,45 mln zł wobec minus 0,34 mln zł przed rokiem. Koszty finansowe po dziewięciu miesiącach wyniosły 1,06 mln zł. Przychody tylko 20 tys. zł.

Prezes nie chce zdradzić, jakich wyników oczekuje w IV kwartale i całym 2013 roku. – Sprzedaż oferty, którą przygotowaliśmy na sezon zimowy, wygląda bardzo dobrze – wskazuje. Przyznaje, że duży wpływ na to mają zmiany, które w połowie roku na swojej e-stronie wprowadziła spółka. – Serwis stał się znacznie bardziej przyjazny klientom, co w kolejnych miesiącach zaowocowało znacznie większymi wolumenami sprzedaży. Trend ten utrzymał się też w IV kwartale – podsumowuje Krawczyk.

[email protected]

Firmy
Grupa Recykl liczy na wzrost odzysku i recyklingu opon
Firmy
Polityka mocniej niż sukcesja podkręca karuzelę prezesów na GPW
Firmy
Spółki stawiają na dalszą ekspansję
Firmy
Najbardziej drożeć będą diesle, za to elektryki mogą zacząć tanieć
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Firmy
Synektik się nie zatrzymuje
Firmy
Beata Stelmach nową prezeską Totalizatora Sportowego