Była to?zdecydowanie największa transakcja dokonana w zeszłym miesiącu przez insiderów, czyli członków rad?nadzorczych i zarządów spółek notowanych na GPW. Generalnie byli oni?zacznie aktywniejsi niż w ostatnich miesiącach 2010 r. Dokonali oni w sumie ponad stu transakcji.
Z wyliczeń „Parkietu” wynika, że osoby mające dostęp?do informacji poufnych w styczniu wydały na zakup walorów swoich firm około 12,4?mln zł, podczas gdy z ich sprzedaży uzyskały (nie licząc?Wiśniewskiego) ok. 41,6 mln zł.
Najwięcej otrzymali menedżerowie GF Premium, którzy odpowiedzieli na wezwanie windykacyjnej spółki Pragma Inkaso. W sumie sprzedali oni?akcje za ponad 28 mln zł. Sporo akcji pozbyli się również?zarządzający Seco/Warwick,?Wieltonu, Optimusa i Unibepu.
Znacznie zaangażowanie w kierowane przez siebie spółki zwiększali szefowie Emperii, Alchemii oraz Energoaparatury. Ci pierwsi skupili akcje za ponad 2,5 mln zł. Ma to zapewne związek z planowaną wypłatą dywidendy akcjonariuszom Emperii w postaci walorów Eurocashu.
Bardziej aktywne niż w minionych miesiącach były w styczniu również instytucje finansowe lokujące gotówkę w papiery polskich spółek. Trzydzieści trzy razy informowały one o przekroczeniu ustawowych progów lub zejściu poniżej nich. W ponad 70 proc. przypadków komunikaty dotyczyły zwiększenia zaangażowania. – Duża aktywność instytucji wynika zapewne z tego, że zwykle przebudowują one portfele na początku roku. Jesteśmy także tuż przed sezonem publikacji wyników kwartalnych, a jest to dość ważny okres dla?rynku – uważa Maciej Bobrowski, szef analityków DM?BDM.