Spółka wycofała się jednak z tej propozycji. Powodem jest porozumienie z firmą Roust Trading i komitetem wierzycieli. Przypada na nich łącznie około 73 proc. kwoty zadłużenia z obligacji zapadających w tym roku (około 188 mln USD).

Należący do Roustama Tariko Roust Trading (ma dziś ponad 19 proc. akcji CEDC) proponuje pozostałym właścicielom obligacji 25 mln USD w gotówce oraz 30 mln USD w wyemitowanych przez siebie papierach dłużnych. Jeżeli wierzyciele zgodzą się na tę propozycję, wówczas mają szansę odzyskać 35,4 proc. kwoty głównej obligacji.

– Roustam Tariko od ponad roku zaangażowany jest w wyciąganie CEDC z kłopotów. Zainwestował spore kwoty, a od końca ubiegłego roku ma także wpływ na jej zarządzanie operacyjne – mówi Magdalena Komaracka, dyrektor departamentu analiz w Erste Securities Polska. – Trudno więc dziwić się, że forsuje scenariusze najbardziej dla niego korzystne – dodaje.

Wcześniej CEDC?uznało za oficjalny plan Tariko dotyczący spłaty obligacji zapadających w 2016 r. W zamian za 172 mln USD dla wierzycieli i umorzenie 50 mln USD kredytu udzielonego CEDC, miałby zdobyć 85 proc. udziałów w kapitale tej spółki. Tymczasem przyjęcie obu części planu – czyli także najnowszej propozycji dla właścicieli obligacji z terminem wykupu w 2013 r., oznacza, że udziały Tariko mogłyby zwiększyć się do 100 proc. Oprócz wierzycieli ofertę muszą jednak zaakceptować akcjonariusze. WZA zaplanowano na 14 maja 2013 r.