Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 24.02.2025 12:19 Publikacja: 28.11.2022 21:00
Foto: Adobestock
Rośnie znaczenie zagranicznych inwestycji w polskiej gospodarce. Na koniec 2021 r. na polskim rynku działało 23,2 tys. firm z kapitałem zagranicznym, a jego wartość wynosiła 231,5 mld zł – poinformował w poniedziałek GUS. Przeszło połowa środków ulokowana została w dużych przedsiębiorstwach, zatrudniających co najmniej 250 osób.
W porównaniu z 2020 r. nakłady zagranicznych inwestorów zwiększyły się o 16 mld zł. Największa część z nich, 36,8 proc., została ulokowana w przetwórstwie przemysłowym. Na drugim miejscu znalazł się handel i naprawa pojazdów (18,1 proc.), a następnie obsługa rynku nieruchomości (12,1 proc.). Znaczące inwestycje pochłonął ponadto sektor badań i rozwoju, a także nakłady na informację oraz komunikację, w tym media i telekomy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ministerstwo Finansów (MF) sprzedało na przetargu 52-tygodniowe bony skarbowe o wartości 2 100,1 mln zł, podał resort. Popyt wyniósł 5 897,2 mln zł.
Ministerstwo Finansów sprzedało na przetargu obligacje skarbowe pięciu serii o łącznej wartości 10 000,924 mln zł, podał resort. Popyt wyniósł łącznie 12 653,924 mln zł.
Na europejskich rynkach, szczególnie polskim, od tygodni panuje szampańska atmosfera. Wtorek był kolejnym dniem wspinaczki indeksów na nowe szczyty. Wspinaczki, której końca nie widać.
Po tym jak pod koniec stycznia Andrzej Klesyk wrócił na fotel prezesa PZU, teraz wszedł także do struktur nadzorczych Polskiej Izby Ubezpieczeń. W przeszłości też już w nich zasiadał.
System płatności BLIK ma już 10 lat. W ciągu tej dekady użytkownicy wykonali łącznie 7 mld transakcji, a ich łączna wartość zbliżyła się do biliona złotych. Spółka przedstawia plany na dalszy rozwój.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyda 13 lutego pierwszy werdykt w sprawie ewentualnego unieważnienia kosztów polskiego kredytu konsumenckiego. Na wyrok TSUE z zapartym tchem czekają kredytobiorcy i banki. Pierwszy wyrok mają już Słowacy.
Euro stało się w poniedziałek najmocniejsze od miesiąca wobec dolara, a sesja na giełdzie we Frankfurcie zaczęła się od wzrostów. W ten sposób inwestorzy reagowali na wyniki wyborów parlamentarnych w Niemczech.
To będzie oznaczać znacznie więcej biznesu dla Ameryki – powiedział prezydent Donald Trump, gdy w lutym zawiesił stosowanie symbolicznego Foreign Corrupt Practises Act, który zabraniał korumpować zagranicznych urzędników w celu zdobycia kontraktów.
Pouczający jest przypadek Mountain Pass – przez pewien czas jedynej amerykańskiej kopalni metali ziem rzadkich. Owa odkrywka, położona przy granicy stanów Kalifornia i Newada, działała od 1952 r., zapewniając światu m.in. europ do produkcji telewizorów kolorowych.
Problem z metalami ziem rzadkich nie polega na tym, że niemal połowa ich znanych złóż znajduje się w Chinach. Dużo większym zagrożeniem jest to, że Państwo Środka niemal zmonopolizowało przetwórstwo ważnych strategicznie kopalin.
Druga połowa zeszłego tygodnia w wykonaniu europejskich rynków akcji wypadła dość blado. Mało który podjął starania wymazania środowej wyprzedaży, a to nie wróży nic dobrego na ostatni tydzień miesiąca.
Rynki jak na razie liczą na idealny scenariusz, w którym w Berlinie powstanie rząd zdolny zreformować gospodarkę RFN. Inwestorów może jednak rozczarować powstanie „zgniłej” koalicji z lewicą lub wystraszyć ewentualny dobry wynik nacjonalistów z AfD.
Powiew optymizmu z przemysłu i rozczarowanie w usługach – tak można podsumować wstępne odczyty PMI za luty ze strefy euro oraz jej największych gospodarek: Niemiec i Francji.
Niemcy pójdą do urn wyborczych 23 lutego, wszystkie niemieckie partie składają więc różnorakie obietnice, w tym cięcia podatków, wyższe inwestycje publiczne i podwyżki emerytur w celu stymulowania wzrostu. Wszystkie wiążą się z dużymi kosztami.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas