Dlatego ważne jest, aby treść umowy była dokładnie przemyślana i spełniała wszystkie wymogi, które stawia ustawa o kredycie konsumenckim.
Celem szczegółowych uregulowań odnoszących się do tego, jaka powinna być treść umowy o kredycie konsumenckim, jest zapewnienie konsumentowi pełnego dostępu do informacji na temat warunków udzielanego mu kredytu. Dokument umowy, który otrzymuje konsument, ma stanowić zwięzły zbiór informacji prawnej redukujący dysproporcję informacyjną między kredytodawcą a konsumentem na temat ich sytuacji prawnej wobec zawieranej transakcji.
Jeżeli w dokumencie umowy nie zamieszczono elementów wymaganych przez ustawę o kredycie konsumenckim i nie przekazano ich konsumentowi w inny sposób, kredytodawcę mogą spotkać sankcje o charakterze cywilnoprawnym, jak właśnie sankcja kredytu darmowego, ale także publicznoprawnym czy nawet karnym.
Sankcja kredytu darmowego skutkuje pozbawieniem kredytodawcy przychodów z tytułu kredytu konsumenckiego, czyli utratą planowanego zarobku. Sankcja obejmuje wszystkie przychody kredytodawcy: odsetki, opłaty, prowizje, koszty itp. niezależnie od okresu ich naliczania, tj. przed wykonaniem uprawnienia czy po wykonaniu, gdyż wykonanie uprawnienia działa wstecz. Skutek taki powoduje, że odpada podstawa świadczenia, a konsument może potrącić swoje roszczenie o zwrot uiszczonych odsetek i kosztów z roszczeniem kredytodawcy o spłatę kapitału kredytu.
Doniosłość przemyślanej treści umowy pożyczki (kredytu) podkreślana jest często w orzecznictwie. Kredytodawca zachowuje prawo do wszelkich kosztów związanych z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem przez konsumenta umowy o kredyt konsumencki. Koszty takie nie podlegają sankcji kredytu darmowego, o ile wynikają z ustawy lub skutecznie je zastrzeżono w umowie albo we wzorcu umowy (wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z 14 lipca 2021 r. w sprawie o sygn. akt III Ca 339/20).