Doradcy polskiego atomu mają ułatwić pozyskanie pieniędzy na budowę

Wybrani doradcy pomogą określić warunki współpracy z instytucjami finansowymi, które pożyczą nam pieniądze – mówi wiceprezes Polskich Elektrowni Jądrowych Piotr Piela.

Publikacja: 17.12.2024 06:00

Wiceprezes Polskich Elektrowni Jądrowych Piotr Piela

Wiceprezes Polskich Elektrowni Jądrowych Piotr Piela

Foto: PIOTR PISKADŁO/materialy prasowe

W jaki sposób wybraliście doradcę? To był przetarg?

Tak, to było wielomiesięczne postępowanie. Najpierw zrobiliśmy rozeznanie rynku, aby ustalić, który z podmiotów może posiadać doświadczenie i zdolności kompetencyjno-finansowe, żeby takiemu projektowi jak nasz podołać. Pierwsza lista była dłuższa, do finału wybraliśmy trzy firmy, z którymi od kilku miesięcy prowadziliśmy intensywne rozmowy. Zależało nam, aby – po pierwsze – poznać ich punkt widzenia na temat realizacji projektu jądrowego, a po drugie, ustalić proponowaną przez nich kompozycję zespołu. Z naszego punktu widzenia bardzo istotne są doświadczenia firmy, a z drugiej strony kluczowe znaczenie mają same zespoły, które zostaną oddelegowane do realizacji naszego projektu. My w międzyczasie realizujemy obraną przez nas strategię, w ramach której skupiliśmy się na zabezpieczeniu deklaracji finansowania i potwierdzeniu udziału w projekcie przez agencje kredytów eksportowych. Ich udział w finansowaniu dłużnym – dłużnym, nie w koszcie całej inwestycji – ma sięgać do 80 proc. Podczas wielu rund spotkań udało nam się z jednej strony zapoznać rynek z naszym projektem, a z drugiej – zapoznać się z oczekiwaniami tychże instytucji. Na koniec dokonaliśmy selekcji w odniesieniu do najlepszych naszym zdaniem kompetencji zespołu projektowego oraz oferty cenowej – ostatecznie zdecydowaliśmy się na konsorcjum BNP Paribas France i KPMG Advisory.

Czy wartość kontraktu jest tajna?

Wartość, jak większość naszych kontraktów handlowych, jest objęta tajemnicą handlową. Mówimy tutaj jednak o dość istotnym wynagrodzeniu. Proporcjonalnie odpowiada wartości docelowej projektu, a jego lwia część będzie zależała od faktycznego pozyskania finansowania dłużnego.

Dlaczego zdecydowano o współpracy w formie konsorcjum?

Nad tym się długo zastanawialiśmy, ale w naszej ocenie ważne są dwa komponenty, które to konsorcjum zapewnia. Z jednej strony jednym z partnerów tworzących konsorcjum jest KPMG, czyli firma doradcza działająca od lat na naszym rynku i dobrze znająca uwarunkowania polskiego sektora energii elektrycznej, wątek projektu energetyki jądrowej i pierwszej polskiej elektrowni jądrowej w kontekście naszego miksu energetycznego. Jest to również doradca, który wcześniej wspierał nas w procesie przygotowania modelu finansowego. To był ten lokalny, krajowy akcent, na którym nam zależało. Natomiast BNP Paribas jest światową organizacją finansową, instytucją rozpoznawalną i wiarygodną dla wielu potencjalnych partnerów, w tym przede wszystkim dla banków, które będą mogły udzielić finansowania dla tego projektu. Oczekiwaniem wszystkich instytucji finansujących jest, że to renomowany bank przedstawia projekt i współdzieli się odpowiedzialnością za rzetelność przedstawianych informacji. Dlatego stawiamy na taki właśnie duet. W drugiej kolejności to samo konsorcjum będzie doradzać nam w negocjacjach z agencjami kredytów eksportowych.

Czytaj więcej

Kluczowy etap finansowania atomu

Jak przedstawia się finansowanie projektu?

Ogłosiliśmy już kilka listów intencyjnych, na łączną kwotę 95 mld zł. W projekcie ustawy mamy zaś zagwarantowane 60,2 mld zł z budżetu państwa w ramach kapitału własnego. Co do finansowania dłużnego, nadal pracujemy z kolejnymi potencjalnymi partnerami. Z doradcą finansowym będziemy określali warunki takiej współpracy – na jaki okres, jaki koszt kapitału, jakie opłaty z tym związane. To wszystko dopiero będzie przedmiotem szczegółowych rozmów i do tego właśnie potrzebujemy doradcy finansowego. Zależy nam na nim również po potencjalnym wyczerpaniu kapitału własnego i tych deklaracji otrzymanych czy uzyskanych z europejskich i światowych agencji kredytów eksportowych – ten doradca wsparłby nas w wyjściu do banków komercyjnych.

A na jakim etapie są rozmowy z partnerami amerykańskimi, dotyczące realizacji umowy na zaprojektowanie atomu?

To jest właśnie trzeci parametr, który dla nas ma bardzo duże znaczenie, szczególnie w tym momencie. Jak informowaliśmy, prowadzimy dalsze negocjacje z naszymi amerykańskimi partnerami – konsorcjum Westinghouse i Bechtel – którzy odpowiadają za proces projektowania, a następnie realizacji inwestycji. Jesteśmy teraz na etapie negocjacji umowy pomostowej, natomiast umowę EPC planujemy zawrzeć w IV kwartale 2025 r.

Gdzie jesteśmy, jeśli chodzi o rozmowy dotyczące notyfikacji wsparcia pomocy publicznej Komisji Europejskiej?

Decyzji otwierającej nasze rozmowy z Komisją spodziewamy się w najbliższym czasie. Decyzja KE będzie potwierdzeniem finansowania dla naszego projektu i wpłynie na jego wiarygodność finansową, co ma kluczowe znaczenie w rozmowach z bankami i instytucjami finansowymi. Po drugie, ograniczenie tego typu ryzyka finansowego wpłynie pozytywnie na warunki kredytowe, żeby koszt finansowania był jak najniższy.

Czy konsorcjum pomoże szybciej zamknąć nasze rozmowy z KE?

W tym duecie większe doświadczenie ma KPMG, które stworzyło dla nas model finansowy. Pamiętajmy, że jest to jedynie narzędzie, które musi być systematycznie aktualizowane, jeżeli chodzi o parametry makroekonomiczne, finansowe i samego projektu. My dziś posługujemy się pewnymi założeniami co do wartości naszej inwestycji, które wynikały z wcześniejszych szacunków. Ostateczna wartość projektu zostanie przez nas dookreślona dopiero w momencie złożenia wiążącej oferty przez konsorcjum Westinghouse-Bechtel, a tak naprawdę ostateczny koszt będzie znany po zakończeniu inwestycji i może on okazać się inny od wstępnych założeń. I wszystkie prace inżynieryjno-projektowe, które w tej chwili wykonujemy, zaczynając od prac geologicznych na terenie naszej lokalizacji, mają służyć doprecyzowaniu przedmiotu zamówienia. Gdy poznamy bardzo dokładną strukturę geologiczną lokalizacji, będziemy wiedzieli, jakie rozwiązania techniczne muszą zostać wykorzystane.

Energetyka
Nowa strategia Tauronu. Szybkie odejście od węgla i wypłata dywidendy
Energetyka
Tauron jako pierwszy sięga po energetyczne pieniądze z KPO
Energetyka
Niepewny los drugiej fazy offshore
Energetyka
Kluczowy etap finansowania atomu
Materiał Promocyjny
Mamy olbrzymi problem dziury w budżecie NFZ. Tymczasem system prywatny gwarantuje pacjentom coraz lepszą dostępność
Energetyka
Nowe elektrownie gazowe pod znakiem zapytania. Przegrały aukcje rynku mocy
Energetyka
Zimna rezerwa węglowa w talii kart Enei