Rok 2021 był rekordowy, jeśli chodzi o liczbę odmów przyłączenia instalacji produkcyjnych (3751) oraz jeśli chodzi o łączną moc nieprzyłączoną do sieci (ponad 14 GW). W 90 proc. przypadków chodzi o OZE – wynika z raportu Client Earth, do którego dotarł „Parkiet” .
Między 2015 a 2021 r. operatorzy sieci dystrybucyjnych wydali ponad 6 tys. odmów przyłączenia do sieci instalacji wytwórczych (głównie OZE) o łącznej mocy ok. 30 GW, co stanowi ponad 50 proc. aktualnie zainstalowanej mocy wytwórczej wszystkich rodzajów źródeł produkujących prąd w Polsce w kwietniu 2022 r.
W ubiegłym roku najwięcej decyzji odmownych podjęła spółka dystrybucyjna Energi (z grupy Orlenu) Energa-Operator. W samym 2021 r. wydała 1341 odmów przyłączenia. Większość dotyczyła elektrowni fotowoltaicznych o mocy poniżej 1 MW. Spółka uzasadniała odmowy na podstawie efektów wykonania indywidualnych ekspertyz wpływu pracy źródła na sieć, a także wyczerpaniem możliwości przyłączeniowych w zakresie nowych źródeł.
Drugim OSD (Operator Sieci Dystrybucji) pod względem liczby wydanych odmów przyłączenia była Enea Operator, która wydała 1081 odmów przyłączenia do sieci. Jako najczęstsze powody odmów spółka wskazywała przeciążenia elementów sieci dystrybucyjnej, w szczególności linii elektroenergetycznych, brak bilansowania łącznej planowanej mocy wytwórczej z zapotrzebowaniem w danym węźle sieciowym, do którego miałoby nastąpić przyłączenie, oraz przekroczenia dopuszczalnego poziomu napięcia w sieci dystrybucyjnej.
Tauron Dystrybucja odmówił wydania warunków przyłączenia do jej sieci dystrybucyjnej w 491 przypadkach, natomiast PGE Dystrybucja przedstawiła informację o 71 przypadkach odmownych dotyczących wydania warunków przyłączenia do sieci dystrybucyjnej wytwórców.