Niemal 17 miliardów złotych trafi do OZE

Urząd Regulacji Energetyki podsumował aukcje na sprzedaż energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych przeprowadzone w 2019 roku. Z opublikowanych w czwartek danych wynika, że w ramach 11 z 12 aukcji sprzedano w sumie ponad 79 TWh energii elektrycznej o łącznej wartości 16,9 mld zł.

Publikacja: 19.12.2019 14:43

Niemal 17 miliardów złotych trafi do OZE

Foto: 123RF

W aukcjach dominowały nowe źródła energii odnawialnej: olbrzymia większość wspomnianej kwoty – 16,6 mld zł – to wsparcie, jakie trafi do producentów, których instalacje rozpoczną produkcję energii po dniu zamknięcia sesji aukcji. Wśród nich dominują producenci energii wiatrowej: 16,1 mld zł przeznaczono dla dużych instalacji tego typu, co – według URE – ma oznaczać powstanie „ponad 2200 MW nowej mocy zainstalowanej w technologii wiatrowej".

Dużym instalacjom fotowoltaicznym – czyli tym, których moc zainstalowana przekracza 1 MW – przypadła pula 129 mln zł.

Teoretycznie producenci energii z nowych instalacji OZE mogli uzyskać znacznie więcej wsparcia: maksymalnie 44 mld zł, czyli kwotę, jaką przewidział dla nich ustawodawca. – Instalacje istniejące (migrujące z kończącego się systemu świadectw pochodzenia) z przeznaczonej dla nich puli o wartości ponad 25 mld złotych w wyniku aukcji zdołały zagospodarować nieco ponad ok. 315 mln, co stanowi niewiele ponad 1 proc. możliwego do uzyskania wsparcia – podsumowuje URE w komunikacie.

Jak informuje z kolei Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej, sektor OZE udowodnił swoją konkurencyjność cenową: najniższa oferta prądu z OZE opiewała na 163 zł/MWh, najwyższa – 233 zł/MWh.

– Tak niski poziom cen w tegorocznej aukcji wskazuje przewagę kosztową energetyki wiatrowej na lądzie nad innymi technologiami wytwarzania prądu – komentuje prezes PSEW, Janusz Gajowiecki. – Kolejny rok z rzędu średnia cena ze złożonych ofert (208 zł/MWh) była niższa niż hurtowa cena energii z TGEBase, wynosząca 220 zł/MWh. To pokazuje, że kolejne megawaty zainstalowane w farmach na lądzie są skutecznym narzędziem obniżającym koszty transformacji energetyki w kierunku niskoemisyjnym – dodaje.

Wkrótce może być jeszcze taniej: jak przekonywała w tegorocznym raporcie Międzynarodowa Agencja Odnawialnych Źródeł Energii (IRENA), w wielu miejscach świata OZE to już dziś najtańsze źródło energii elektrycznej, a w koszty dostępnych komercyjnie technologii spadają. W 2018 r. średnioważony koszt wytworzenia energii elektrycznej spadł na świecie średnio o 13 proc. (w fotowoltaice i lądowych elektrowniach wiatrowych). Koszty produkcji w źródłach geotermalnych i farmach wiatrowych offshore spadały w wolniejszym tempie: ok. 1 proc.

Energetyka
Podłączenia OZE mają być łatwiejsze. Ale potrzebne gigantyczne pieniądze
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Energetyka
Niedoszły inwestor w Rafako kupuje od niej spółkę córkę
Energetyka
Coraz więcej pieniędzy trafia na sieci dystrybucyjne
Energetyka
Spółki energetyczne sprzeciwiają się nowym zmianom podatkowym
Energetyka
Tauron może obniżyć wartość swoich elektrowni węglowych
Energetyka
Enea ruszyła z przetargiem na elektrownię gazową