Najgorętszy sezon dywidendowy w 2019 r. już za nami. Zdecydowana większość firm wypłaciła dywidendę w okresie od czerwca do końca sierpnia. To jednak nie znaczy, że inwestorzy nie mogą już dostać od przedsiębiorstw zastrzyku gotówki. Z naszych szacunków wynika, że w tym roku jeszcze prawie 30 spółek wypłaci dywidendę. Zaoferują średnio całkiem wysoką ponad 4-proc. stopę dywidendy.
Peleton najbardziej hojnych
Statystyki podbija kilka firm. Mowa tu w szczególności o grupie Cognor Holding, Instalu Kraków, Pepeesie, spółce Mex Polska, Dębicy czy JSW. Analizując harmonogram wypłat, warto sprawdzać, czy mamy jeszcze czas na zakup akcji danego przedsiębiorstwa. I tak np. w Instalu Kraków, który oferuje w tym roku imponującą stopę dywidendy, wprawdzie wypłatę ustalono na 10 września, ale dniem ustalenia prawa był 27 sierpnia. Przykład Instalu dobrze pokazuje, że kwestia dywidendy może budzić duże emocje i uchwalenie jej ostatecznej wartości nie zawsze jest formalnością. W Instalu dywidenda wyniesie 1,7 zł na akcję, ale wcześniej zarząd rekomendował 1,2 zł, z kolei część akcjonariuszy proponowała zdecydowanie więcej: 3 zł. Realizacja tej ostatniej opcji wymagałaby sięgnięcia po kapitał zapasowy, a to – zdaniem zarządu – mogłoby mieć negatywny wpływ na sytuację spółki.
Ciekawie było również we wspomnianym już Pepeesie, gdzie przegłosowano 0,12 zł na akcję, ale pod głosowanie poddawano też propozycję 0,06 zł oraz 0,18 zł. Pepees dywidendę wypłaci dopiero pod koniec września, ale termin ustalenia prawa – podobnie jak w Instalu – już minął. W których spółkach jesteśmy jeszcze przed tą datą?
To grupa ponad 20 przedsiębiorstw, wśród których znajdziemy reprezentantów praktycznie wszystkich branż. Jest tam np. informatyczny Betacom, który dywidendę wypłaci 25 września, a ostatnim dniem, w którym można kupić akcje z prawem do dywidendy (uwzględniając okres rozliczeniowy), jest 9 września. Akcjonariusze zdecydowali, że dywidenda za ostatni rok obrotowy, zakończony 31 marca, wyniesie 0,3 zł na akcję. Przekłada się to na niespełna 3-proc. stopę. Wyższy wskaźnik zaoferują m.in. wspomniane już Dębica, Mex, NTT System oraz Cognor (więcej o tych firmach w ramkach powyżej), w których termin przyznania prawa również jeszcze nie minął.
Cztery blue chips pod lupą
Najwyższe stopy dywidendy oferują spółki średnie i małe, ale warto też zwrócić uwagę na WIG20. W sumie dywidendę uchwaliły w tym roku walne zgromadzenia 13 dużych przedsiębiorstw. Z tego grona jeszcze tylko cztery nie podzieliły się zyskiem. Mowa o Cyfrowym Polsacie, JSW, CCC i Lotosie. Ten pierwszy dzień dywidendy uchwalił na 1 lipca. Wypłatę podzielił na dwie transze. Pierwsza – w wysokości 0,45 zł na akcję – popłynęła już na konta akcjonariuszy 3 lipca, a pozostałe 0,48 zł zostanie wypłacone 1 października. Na dywidendę składa się ponad 488,5 mln zł jednostkowego zysku netto oraz ponad 106 mln zł z kapitału zapasowego. Tegoroczna premia z zysku od Cyfrowego Polsatu jest najwyższa w historii tej spółki. Największym beneficjentem będzie jej wiodący akcjonariusz, czyli Zygmunt Solorz. Podobnej sytuacji można się spodziewać w kolejnych latach, ponieważ telekom jasno dał do zrozumienia, że zamierza w przyszłości wypłacać dywidendę.