Ares znów wystawi akcje Murapolu na sprzedaż

Klimat w branży i na GPW sprzyja, kluczowe będą oczekiwania Amerykanów co do ceny.

Publikacja: 16.11.2023 21:00

Ares znów wystawi akcje Murapolu na sprzedaż

Foto: materiały prasowe

Fundusz Ares podejmie próbę sprzedaży w IPO 25–35 proc. akcji Murapolu.

Kuszenie dywidendą

Murapol podał, że w tym roku liczy na zawarcie z nabywcami detalicznymi około 2,9 tys. umów (po trzech kwartałach było to 2076), a w przyszłym już 3,7–3,8 tys. Ponadto nabywcom z rynku PRS chce sprzedać w tym roku 700 lokali (po trzech kwartałach było to 249 ), a w kolejnym 1,3 tys. Spółka zapowiada więc istotny wzrost sprzedaży Kowalskim, choć w minionych latach szczyciła się tym, że niezależnie od koniunktury wyniki są stabilne, co było pochodną oferty (lokale przystępne cenowo) i dywersyfikacji (budowanie w kilkunastu miastach, gdy konkurencja najwyżej w kilku).

Murapol kusi też dywidendą, w 2024 r. zarząd ma zarekomendować wypłatę co najmniej 200 mln zł z zysku za 2023 r. i w ramach zaliczki na poczet dywidendy za 2024 r. Później ma rekomendować przeznaczanie na ten cel 75 proc. zysku grupy – i powinno to być nie mniej niż 200 mln zł.

– Wejście na rynek akcji kolejnego dużego dewelopera prawdopodobnie będzie wiązało się z relatywnie dużą wartością oferty i może być korzystne dla uczestników rynku. To duże wydarzenie w czasach, gdy więcej firm opuszcza GPW, niż debiutuje – mówi Paweł Gosz, partner w DM Michael/Ström. – Murapol chce wykorzystać otoczenie sprzyjające branży – kursy największych deweloperów wzrosły nawet o 100–150 proc. w ciągu ostatnich 12 miesięcy, raportowane są duża sprzedaż i marże – dodaje. Zwraca jednak uwagę, że jeszcze przed rokiem nastroje były znacznie gorsze, bo na skutek podwyżek stóp i spadku zdolności kredytowej sprzedaż lokali osiągała wieloletnie minima. Dopiero wprowadzenie „Bezpiecznego kredytu” odmieniło sytuację. – Murapol działa w segmencie mieszkań popularnych, buduje też w mniejszych miejscowościach, ma więc relatywnie duży udział klientów wnioskujących o kredyt na zakup mieszkania, dlatego ewentualna mniejsza dostępność taniego kredytu może mieć znaczący wpływ na przyszłą sprzedaż – mówi Gosz.

Tomasz Puzyrewicz, dyrektor w DM Navigator, podkreśla, że deweloperzy pokazali odporność, przechodząc przez trudny 2022 r. obronną ręką i wykorzystując ten czas na delewarowanie. – Ten rok, z „Bezpiecznym kredytem” i wzrostem aktywów funduszy inwestycyjnych przyniósł nowe perspektywy. Patrząc na podaż, pod wieloma aspektami cofnęliśmy się do lat 2017–2018, stąd realny jest scenariusz paroletniego wzrostu. Wejście na GPW to dla dewelopera źródło jeszcze jednej istotnej przewagi: TFI wyraźnie preferują obligacje firm notowanych na GPW. Dostęp do aktywów TFI to tańsze finansowanie zakupów gruntów – a to może stanowić o przewadze w okresie wzrostu rynku – mówi Puzyrewicz.

Kwestia wyceny

Poprzednią próbę debiutu spółka podjęła dwa lata temu, IPO odwołano po book-buildingu, także wobec pogorszenia nastrojów na rynkach po kolejnej fali ataku koronawirusa. Ares wystawił na sprzedaż 35 proc. akcji za – według ceny maksymalnej – 570 mln zł.

– Komentując pomysł spółki dotyczący ponownego podejścia do giełdy nie można nie odnieść się do oczekiwanej wyceny. Podczas ostatniej próby IPO wycena oszacowana została na 1,6 mld zł przy kapitale własnym około 400 mln zł. Największe spółki z tego rynku, nawet po ostatnich wzrostach wyceniane są na dwukrotność wartości kapitału własnego. Dlatego nie wiadomo, czy uda się pogodzić oczekiwania właścicieli spółki z postrzeganiem jej przez inwestorów – wskazuje Gosz.

Budownictwo
Popyt na kredyty skoczył. Ale dlaczego?
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Budownictwo
Europa mocno odbija
Budownictwo
Warimpex opuszcza Rosję
Budownictwo
Wiceminister rozwoju Jacek Tomczak złożył dymisję
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Budownictwo
Kolejne roszady w zarządzie Domu Development
Budownictwo
Budimex widzi się już na ścieżce wzrostu