Roboty w Elektrowni Bełchatów wykonywało dla PGE konsorcjum z udziałem Alstomu i Rafako. Budowę bloku zakończono z pięciomiesięcznym poślizgiem. Z tego powodu w listopadzie 2011 r. PGE zażądała?od Alstomu zapłaty ponad 450 mln zł kary. To uruchomiło roszczenie Alstomu wobec Rafako o wypłatę środków z gwarancji bankowych w kwocie prawie 135 mln zł. Odpowiedź producenta kotłów z Raciborza była natychmiastowa – spółka uznała, że nie jest Alstomowi nic winna, i postanowiła dochodzić swoich racji na drodze sądowej. 30 grudnia Sąd Okręgowy w Warszawie zabezpieczył roszczenie Rafako i zakazał Alstomowi korzystania z gwarancji bankowych do czasu rozstrzygnięcia sporu. Mimo ochrony sądowej i tak doszło do wykonania płatności na rzecz Alstomu.
135 mln zł żąda Alstom Power od Rafako za nieterminowe wykonanie zlecenia w Elektrowni Bełchatów
Jak tłumaczą przedstawiciele Alstomu, do środy firma nie otrzymała decyzji sądu w tej sprawie, dlatego na razie wstrzymuje się od komentarza. Nie wiadomo też, jakie będą dalsze kroki Rafako – nie udało nam się w środę skontaktować z władzami giełdowej spółki. Rafako poinformowało jedynie, że w najbliższym czasie podejmie odpowiednie działania prawne.
Analitycy zwracają uwagę, że narastający spór pomiędzy dwoma znaczącymi graczami w branży budownictwa energetycznego może mieć poważne konsekwencje nie tylko dla finansów Rafako, którego roczne zyski oscylują wokół 40 mln zł. – Konflikt ten ma również szerszy wymiar, gdyż kładzie się cieniem na strategicznej współpracy Alstomu z PBG, które jest większościowym akcjonariuszem Rafako – zauważa Michał Sztabler, analityk DM?Trigon.