Dolnośląski deweloper pojawił się na GPW w lipcu 2010 r., pozyskując w ofercie 50 mln zł.
– Równie istotny, jak pozyskanie środków finansowych, okazał się wzrost naszej rozpoznawalności – mówi Mroczka. Dodaje, że spółce łatwiej jest dziś negocjować m.in. zakup ziemi czy pozyskanie finansowania dla nowych przedsięwzięć. – Zgłaszają się do nas deweloperzy posiadający atrakcyjne grunty, na których praktycznie od zaraz można ruszyć z budową. Zapraszając nas do inwestycji, mogą stać się bardziej wiarygodni dla kredytodawców czy najemców – informuje Mroczka. Spółka z części pojawiających się okazji chce skorzystać. – W ciągu roku możemy podpisać co najmniej trzy warunkowe umowy kupna działek o wartości około 200 mln zł. Wartość inwestycji handlowych, które moglibyśmy zrealizować na tych gruntach, to nawet 1,5 mld zł – mówi prezes.
Skąd Rank Progress weźmie środki na przejęcia? – To, że wartość przejętych gruntów szacowana jest na 200 mln zł, nie oznacza, że tyle będziemy musieli wyłożyć na zakupy w 2011 r. Na rynku silniejszą pozycję mają dziś kupujący grunty, stąd standardem jest rozłożenie płatności na wiele lat, uzależniając ją od postępów prac nad przygotowaniem inwestycji – tłumaczy Mroczka. Dodaje, że spółka może się posiłkować środkami pozyskanymi z rynku?kapitałowego. W grudniu 2010?r. Rank Progress sprzedał trzyletnie obligacje za 100 mln zł. – Nie wykluczamy emisji akcji, jeżeli ich cena znacząco wzrośnie – ocenia Mroczka.
W 2011 r. Rank Progress chce ukończyć cztery z siedmiu prowadzonych inwestycji komercyjnych – galerie w Zamościu, Kaliszu i Świdnicy oraz hipermarket w Krośnie. Prezes nie wyklucza, że spółka sprzeda część gotowych już budynków, by pozyskać środki na finansowanie nowych przedsięwzięć. – Je bad