Dom Development nie zwalnia

Spółka wciąż rośnie i nie spodziewa się, by sytuacja miała się szybko zmienić. Zdaniem wiceprezesa sprzedaż 1 tys. mieszkań kwartalnie przy obecnym popycie jest do utrzymania.

Publikacja: 28.10.2017 06:03

Dom Development nie zwalnia

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Największy giełdowy deweloper mieszkaniowy – mierząc liczbą sprzedanych po trzech kwartałach br. lokali – pełnymi garściami czerpie z koniunktury, w czym pomaga przejęcie trójmiejskiego Euro Stylu. Na koniec września firma miała blisko 3,1 tys. mieszkań w ofercie i 8,2 tys. w przygotowaniu, które sukcesywnie będą wprowadzane do sprzedaży.

Z rozmachem

– Popyt na mieszkania w Polsce oceniamy jako trwały i silny, nie ma oznak, by miało się to zmienić. Sprzedaż jest wspierana przez niskie stopy procentowe, silny wzrost płac, niski poziom bezrobocia, wzrost PKB – wyliczył Janusz Zalewski, wiceprezes ds. finansowych Dom Development. Podkreślił, że ewentualnych kłopotów można się spodziewać po stronie podaży. – W danych jeszcze niczego niepokojącego nie widać, ale na rynku pojawiają się informacje, że deweloperzy wprowadzają do sprzedaży projekty, których realizacja jeszcze się nie rozpoczyna. Można się więc zastanawiać, czy w najbliższym czasie podaż będzie w stanie podążać za wysokim popytem – zaznaczył. Jego zdaniem opóźnienia mogą wynikać z tego, że uzyskiwanie zgód zabiera więcej czasu niż wcześniej.

Foto: GG Parkiet

Czy podaż może być pod presją także za sprawą sytuacji na rynku budowlanym: rosnących cen płac, materiałów i gruntów, braku rąk do pracy? Zalewski powiedział, że Dom Development do tej pory nie zauważył znaczącego wzrostu kosztów realizacji inwestycji, których nie dałoby się zrekompensować wzrostem cen mieszkań. Firma współpracuje z renomowanymi generalnymi wykonawcami, jak Erbud, Unibep czy Warbud. Z kolei Euro Styl sam pełni funkcję generalnego wykonawcy.

Dom Development podtrzymuje dobre zapatrywania. Zdaniem Zalewskiego jest bardzo prawdopodobne, że uzyskany właśnie poziom sprzedaży 1 tys. lokali kwartalnie jest do utrzymania. Spółka planuje zachować tempo wprowadzania nowych inwestycji do oferty. W IV kwartale ma to być sześć–osiem projektów na 700–1000 lokali (w II kwartale było to 12 projektów na 1,65 tys. mieszkań, a w III kwartale sześć inwestycji na 1 tys. lokali).

Dom Development nie zamierza też szczędzić na grunty, szczególnie w Trójmieście i Wrocławiu, gdzie perspektywy wzrostu sprzedaży są największe. Szefowie tamtejszych regionów nie mają limitu wydatków, priorytetem jest nabywanie działek, na których szybko można będzie realizować projekty.

Zyski spuchną

Dom Development po trzech kwartałach sprzedał 2,93 tys. mieszkań, o 45 proc. więcej niż rok wcześniej. W samym III kwartale nabywców znalazło 1,08 tys. lokali, o 53 proc. więcej niż rok wcześniej. Tak znaczny wzrost mimo wysokiej bazy to po części efekt przejęcia Euro Stylu – konsolidacja rozpoczęła się w czerwcu.

Wysoka sprzedaż z ostatnich lat zaczyna wchodzić do rachunku wyników spółki. W tym roku Dom Development spodziewa się przekazania 2,9 tys. mieszkań (z czego 1,45 tys. w sezonowo szczytowym IV kwartale) wobec 2,48 tys. w 2016 r. Potencjał na 2018 r. szacowany jest na aż 4 tys. lokali.

Po trzech kwartałach spółka miała 680,7 mln zł skonsolidowanych przychodów, o 16 proc. więcej niż rok wcześniej. Marża brutto ze sprzedaży wzrosła z 22 do 27 proc. Czysty zarobek wzrósł o 82 proc., do 74 mln zł.

Budownictwo
Andrzej Gutowski, wiceprezes Ronsona: Stabilna sprzedaż, jawne ceny i debiut PRS
Budownictwo
Biurowy gigant Ghelamco odchudził zarząd w Polsce
Budownictwo
Ronson Development. Na jaką sprzedaż mieszkań pozwala rynek? Co z jawnością cen?
Budownictwo
Erbud wierzy w cztery rynki. Grupa przedstawiła cele na kilka lat
Budownictwo
Murapol rozważa emisję trzyletnich obligacji w II kw. 2025 r.
Budownictwo
Archicom ma apetyt na sprzedaż 3 tys. mieszkań w tym roku
Budownictwo
Torpol o wzroście i dywidendzie