Rosnące stopy procentowe i silny wzrost akcji kredytowej napędzą wyniki odsetkowe i zyski banków w Europie Środkowo-Wschodniej w najbliższych 18 miesiącach – wynika z raportu Moody's.
Marże odbiją w górę
Zdaniem analityków w najlepszej pozycji do silnego i możliwego do utrzymania wzrostu zyskowności są banki w Czechach. Tamtejszy bank centralny zaczął podnosić stopy procentowe pod koniec ubiegłego roku, co pozytywnie wpłynie na marżę i wynik odsetkowy sektora, a dodatkowo jest on mocno skonsolidowany – trzy największe banki kontrolują prawie 60 proc. rynku, co daje im możliwość podnoszenia cen kredytów. Czeskie banki korzystają także z niskich kosztów działania, a bardzo dobra jakość ich portfela kredytowego powoduje, że ryzyko związane z oczekiwanym wzrostem odpisów jest mniejsze. Banki słowackie i słoweńskie pozostaną pod presją ze względu na niski koszt pieniądza w strefie euro – główna stopa procentowa EBC może pozostać na poziomie 0 proc. co najmniej do połowy przyszłego roku.
Zdolność kredytodawców do zwiększania marż będzie zależała od decyzji lokalnych banków centralnych dotyczących podwyżek stóp oraz od struktury bilansu samych banków. W tym kontekście polski sektor bankowy można ocenić dwojako. Z jednej strony zdecydowana większość kredytów, z dużym portfelem hipotek na czele, ma zmienne oprocentowanie (co w razie podwyżek stóp od razu podnosi ich ceny i w stopniu większym od wzrostu kosztów finansowania, szczególnie w obliczu nadpłynności w sektorze, opartego głównie na depozytach). To pozytywnie wpływa na marże odsetkowe. Jednak z drugiej strony Rada Polityki Pieniężnej jest gołębio nastawiona i sugeruje, że nawet do połowy 2020 r. może utrzymywać stopy procentowe na niezmienionym od ponad trzech lat poziomie 1,5 proc. Wskazuje na to niska inflacja, szczególnie bazowa. Choć część ekonomistów twierdzi, że rosnące w szybkim tempie wynagrodzenia muszą przełożyć się na przyśpieszenie inflacji, a dodatkowo podwyżkę przez RPP może wymusić zacieśnianie polityki przez EBC i banki centralne w sąsiednich krajach.
Wynik odsetkowy, najważniejszy w dochodach banków, zwiększy też rosnąca akcja kredytowa, choć Moody's oczekuje lekkiego spowolnienia tempa jej wzrostu. Szczególnie w takich krajach jak Słowacja i Czechy, gdzie hipoteki rosły od 2014 r. w tempie średnio 13 proc. i 9 proc. rocznie, i regulatorzy wprowadzili tam limity skutkujące mniejszą sprzedażą hipotek. Poza tym wprowadzane były bufory kapitałowe, zwiększające bezpieczeństwo banków w razie spowolnienia gospodarczego, ale ograniczające wzrost apetytu na kredyty. Pomimo to akcja kredytowa w krajach regionu powinna rosnąć w kolejnych dwóch latach po 4–6 proc. rocznie.
Koszty lekko urosną
Eksperci spodziewają się wzrostu odpisów kredytowych. Jednak wzrost gospodarczy w większości analizowanych krajów na poziomie 3–4 proc. w tym i przyszłym roku ma umożliwić wzrost przychodów banków w tempie, które z naddatkiem zrekompensuje większe odpisy. Te zdaniem analityków były w ostatnich latach wyjątkowo niskie dzięki sprzyjającym warunkom gospodarczym. Zdarzały się nawet odwrócenia odpisów i dodatnie wyniki, jak pokazały czeskie banki, ale późny etap cyklu gospodarczego według Moody's przyniesie odwrócenie trendu i wzrost odpisów.