Warszawa relatywnie mocna

Sygnały płynące z największych rynków akcji nie napawają optymizmem.

Aktualizacja: 06.02.2017 20:18 Publikacja: 24.08.2015 06:00

Warszawa relatywnie mocna

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Minionego tygodnia inwestorzy na światowych rynkach nie mogą zaliczyć do udanych. Punktem zapalnym w dalszym ciągu są rozczarowujące dane płynące z gospodarki Państwa Środka.

W ciągu tygodnia flagowy indeks giełdy frankfurckiej stracił 12 proc. i był to największy tygodniowy spadek od 5 sierpnia 2011 r., kiedy to znalazł się prawie 13 proc. pod kreską. Wygląda na to, że w tym tygodniu niemiecki DAX będzie bronił wsparcia na 10 100 pkt. To właśnie gospodarka Niemiec – czołowego światowego eksportera – znacząco odczuje ewentualną dalszą dewaluację juana. Niepokój wzbudza również publikacja holenderskiego CPB na temat indeksu światowego handlu. W maju wskaźnik ten był najniższy od dziewięciu miesięcy. W ciągu ostatnich 20 lat takie sygnały pojawiały się w dwukrotnie: w przeddzień globalnych recesji w listopadzie 2008 r. i maju 2001 r. Francuski CAC40 w ciągu pięciu sesji stracił ponad 10 proc. Z technicznego punktu widzenia nieciekawie wygląda również sytuacja na wykresie S&P500, który za sprawą największego od 18 miesięcy czwartkowego spadku znalazł się poniżej 200-dniowej średniej kroczącej. To zgodnie z teorią analizy technicznej zapowiada odwrócenie trendu. Nieco lepsze nastroje panowały w Warszawie. W ciągu pięciu sesji indeks grupujący największe spółki stracił „tylko" 0,8 proc. i po raz kolejny znalazł się poniżej 2200 pkt. Kolejne cele rynkowych niedźwiedzi to 2150 pkt lub nawet 2100 pkt. Szeroki WIG w ciągu tygodnia spadł o 1,1 proc., do 51 851 pkt. Najbliższe wsparcie znajduje się przy poziomie 51 220 pkt. Ostatnia sesja tygodnia wlała również niepokój w serca posiadaczy akcji małych i średnich spółek. Piątkowa długa czerwona świeca na wykresie mWIG40 naruszyła wsparcie wyznaczone przez 50-dniową średnią kroczącą. Kolejnym celem niedźwiedzi jest atak na wsparcie przy 3680 pkt. Nieco lepiej wygląda sytuacja na wykresie „maluchów". mWIG80 co prawda spadł poniżej psychologicznego poziomu 13 500 pkt, jednak w dalszym ciągu znajduje się powyżej 50- i 200-dniowej średniej kroczącej.

Inwestorzy w Warszawie w dalszym ciągu mają swoje krajowe problemy. Jeżeli rynkowe byki nie przejmą inicjatywy w ostatnim tygodniu sierpnia, wskaźnik blue chips zaliczy czwarty z kolei spadkowy miesiąc. Wydaje się, że im bliżej październikowych wyborów, tym niepokoje inwestorów będą większe. Potwierdziły to również środowe notowania na parkiecie przy Książęcej. Plotka o niższym podatku bankowym, niż wskazywały wcześniejsze zapowiedzi polityków, spowodowała wzrost głównych indeksów na GPW.

[email protected]

Byki tygodnia, czyli trzy spółki z szansami na zwyżki...

1. Benefit kontynuuje wzrost

Kurs spółki porusza się w długoterminowym trendzie wzrostowym. Od debiutu w 2011 r. cena papierów poszybowała w górę o 330 proc. Od maja notowania spółki poruszały się w trendzie bocznym w widełkach 382,05 i 454,95 zł. W minionym tygodniu cena ustanowiła nowy rekord wszech czasów – 481 zł, co potwierdza siłę byków i kontynuację trendu wzrostowego. Na ich korzyść przemawiają również rosnące 50- i 200- dniowe średnie kroczące. Najbliższy poziom wsparcia znajduje się na 467 zł – poprzednim szczycie notowań.

2. Neuca na historycznym szczycie

Kurs akcji dystrybutora farmaceutyków w minionym tygodniu wyznaczył nowy rekord wszech czasów - 331 zł. Pomogła w tym rekordowo wysoka rekomendacja analityków DM BZ WBK, którzy wycenili papiery spółki na 403 zł. Trwający od sierpnia ubiegłego roku trend wzrostowy przerodził się w marcowo-lipcową konsolidację, wybicie górą poprzez ukształtowanie się na wykresie dużej białej świecy potwierdza przewagę strony popytowej. Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 302 zł. Na korzyść kupujących przemawiają rosnące 50- i 200-dniowe średnie kroczące.

3. Złoty krzyż na wykresie Krakchemii

Kurs akcji spółki chemicznej od lutego porusza się w trendzie bocznym. W minionym tygodniu na wykresie spółki ukształtowała się formacja złotego krzyża, która zgodnie z teorią analizy technicznej zapowiada początek długoterminowego trendu wzrostowego. Obecnie kurs znajduje się blisko oporu na poziomie 4,25 zł. Wybicie górą powyżej tego poziomu będzie skutkowało atakiem byków na wsparcie przy 4,5 zł. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 3,58 zł. Wskaźnik MACD również pokazuje aktywne sygnały kupna.

...I niedźwiedzie, czyli trzy spółki, którym grozi przecena akcji

1. Krzyż śmierci na wykresie Apatora

Przez ostatnie 12 kolejnych spadkowych sesji kurs akcji producenta liczników runął o 25 proc. Załamanie na wykresie rozpoczęło się od luki spadkowej, co było zapowiedzią znaczącej przewagi niedźwiedzi. Na niekorzyść strony kupującej działa również formacja krzyża śmierci, która zapowiada dalsze spadki kursu akcji. Notowania przełamały już poziom wsparcia na 32 zł. Tym samym kurs podąża w kierunku poziomu wsparcia na 28,40 zł. Niski zakres wskaźnika RSI (poziom 17) po tak gwałtownej przecenie nie może dziwić.

2. Impexmetal poniżej 200-dniowej średniej kroczącej

Kurs akcji spółki zajmującej się przetwórstwem metali kolorowych w minionym tygodniu spadł poniżej dolnej linii kanału wzrostowego, który kształtował się na wykresie od początku lipca. Tym samym notowania spadły poniżej 200- i 50-dniowych średnich kroczących, co potwierdza determinację i przewagę podaży. Świadczy o tym również szereg czarnych świec z dużymi korpusami. Wskaźnik MACD również sygnalizuje sprzedaż akcji. Najbliższy poziom wsparcia to 2,74 zł, natomiast opór znajduje się przy 3,32 zł.

3. Czerwona Torebka poniżej złotówki

Kurs akcji właściciela sieci handlowych znajduje się w długoterminowym trendzie spadkowym. Od debiutu w 2013 r. kurs akcji poszybował w dół o ponad 90 proc. Od początku sierpnia notowania poruszały się blisko poziomu 1 zł. Duża czarna świeca świadcząca o przewadze niedźwiedzi zepchnęła kurs akcji poniżej ważnego psychologicznego poziomu na 1 zł. Tym samym spółka dołączyła do grona groszówek. Znajdujący się od kilku tygodni w strefie wyprzedania (poniżej 30 pkt) wskaźnik RSI daje mylne sygnały kupna.

Analizy rynkowe
Ewolucja protekcjonizmu od Obamy do Trumpa 2.0
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Analizy rynkowe
Czy Trump chce wyrzucić Powella, czy tylko gra na osłabienie dolara?
Analizy rynkowe
Czy należy robić odwrotnie niż radzi Jim Cramer?
Analizy rynkowe
Niedźwiedzie znów są prowokowane przez byki. Koniec korekty?
Analizy rynkowe
Optymizm wrócił na giełdy, ale Trump jeszcze może postraszyć
Analizy rynkowe
Kolejny krach. Jak nie pandemia, to Trump wyzwoliciel