CD Projekt znów rozgrzewa inwestorów

Porozumienie z Andrzejem Sapkowskim wyniosło notowania studia na rekordowe poziomy. Czy spółka będzie kontynuować serię o Wiedźminie?

Aktualizacja: 24.12.2019 07:21 Publikacja: 24.12.2019 05:30

Wycena CD Projektu, którego prezesem jest Adam Kiciński, przekroczyła w tym tygodniu 26 mld zł.

Wycena CD Projektu, którego prezesem jest Adam Kiciński, przekroczyła w tym tygodniu 26 mld zł.

Foto: materiały prasowe

O 3 proc., do 278 zł drożały w poniedziałek akcje CD Projektu. Kapitalizacja przekroczyła 26 mld zł. Zwyżka jest reakcją na zawarcie porozumienia między spółką a Andrzejem Sapkowskim, autorem książek z serii „Wiedźmin", na podstawie których giełdowa spółka stworzyła swoją flagową grę. Szczegółów porozumienia nie ujawniono.

Co sądzą analitycy?

Zapytaliśmy spółkę, czy porozumienie z Andrzejem Sapkowskim zwiększa prawdopodobieństwo, że będzie ona kontynuować serię i że powstanie czwarta część „Wiedźmina"?

– Nie komentujemy zawartego porozumienia ani jego implikacji ponad to, co spółka zawarła w swojej piątkowej komunikacji – mówi tylko Karolina Gnaś z działu relacji inwestorskich CD Projektu.

– Myślę, że nie będzie czwartej części „Wiedźmina". Spółka komunikowała niejednokrotnie, że „Wiedźmin" był trylogią, co chyba powinno uciąć wszelkie spekulacje w tej kwestii. Natomiast nie jest wykluczone wykorzystanie uniwersum w przyszłości, niekoniecznie jako kontynuacji serii, lecz coś innego – uważa Kamil Jędrej, analityk DM Noble Securities. Zwraca uwagę, że według obecnie dostępnych informacji CD Projekt posiada dwie franczyzy: „Cyberpunka" oraz „Wiedźmina". – Oczywiście zawarte porozumienie można odczytywać jako zdjęcie pewnej dozy niepewności dotyczącej „Wiedźmina" jako franczyzy. Natomiast kolejna po „Cyberpunku 2077" gra to raczej dłuższa perspektywa – uważa ekspert.

Sapkowski domagał się od CD Projektu 60 mln zł. Czy kwota, którą ostatecznie dostał, będzie widoczna w sprawozdaniach spółki?

– Kwota roszczenia faktycznie może być widoczna w sprawozdaniu finansowym, lecz moim zdaniem bardziej kluczowym pytaniem jest to, czy obie strony uzgodniły rekompensatę dla Andrzeja Sapkowskiego w postaci kwoty, która jednorazowo zostanie przekazana, czy uzgodniono też umowę, w której autor będzie beneficjentem przyszłych przychodów ze sprzedaży serii gier opartych o IP marki Wiedźmin – uważa Kacper Koproń, analityk Trigon DM. Dodaje, że w dobrym interesie spółki było zawarcie porozumienia, gdyż na podstawie komunikatu można wywnioskować, że nie powiedziała ona jeszcze ostatniego słowa w kontekście tworzenia gier w uniwersum „Wiedźmina".

Spór pod lupą

Data zawarcia porozumienia była symboliczna – to właśnie 20 grudnia odbyła się premiera serialu „Wiedźmin". Zdaniem ekspertów serial dodatkowo wesprze sprzedaż gier „Wiedźmin" CD Projektu. Okazała się ona bardzo dużym hitem – do tej pory sprzedało się 40 mln egzemplarzy. Sukces gry zaskoczył Sapkowskiego, który przed laty, sprzedając prawa CD Projektowi, zadowolił się jednorazową płatnością – strony nigdy nie podały tej wartości, ale nieoficjalnie mówi się, że chodziło o 35 tys. zł.

Nieoczekiwanie jesienią zeszłego roku Sapkowski zażądał dodatkowych 60 mln zł. CD Projekt roszczenia uznał za bezzasadne. Dopiero teraz stronom udało się zawrzeć porozumienie. Możemy w nim przeczytać, że przyjęte uzgodnienia „zaspokajają i w pełni wyjaśniają potrzeby oraz oczekiwania obu stron przy poszanowaniu wcześniej zawartych umów oraz nakreślają ramy przyszłej współpracy".

Technologie
Producent gier zaatakowany przez hakerów. Skasowali jego stronę www
Technologie
Asseco najdroższe od ćwierć wieku. Udany atak na 100 zł
Technologie
Zbliża się bitwa o częstotliwości 5G w Polsce. Administracja liczy na Ukrainę
Technologie
Koniec boomu na firmy IT
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”
Technologie
Rabaty za mało widoczne
Technologie
Asbis pokazał wyniki. Akcje drożeją