Tymczasem ceny nieoczekiwanie podbiły aż 2,2 proc. r/r, głównie za sprawą wzrostu cen żywności i paliw, ale nie tylko – w efekcie rozgorzała dyskusja, czy nie wpłynie to na forward guidance RPP, który zakłada brak reakcji na stopach w tym i przyszłym roku. Dodatkowo niezłe, jak na ostatnie czasy dane nt. PKB za I kwartał napłynęły ze strefy euro, co może ucinać obawy rynku związane z „gołębimi" posunięciami ECB w kolejnych miesiącach. Podbicie EURUSD w okolice 1,1215 ściągnęło USDPLN w rejon 3,8250.
Co dalej? Teraz klucz tkwi w dalszej interpretacji ruchów EURUSD, gdyż zbliżająca się wielkimi krokami majówka sprawi, że za chwilę rynek zapomni o dzisiejszych danych nt. inflacji, zwłaszcza, że ze strony niektórych przedstawicieli RPP już popłynęły sygnały świadczące o tym, że nie zmienia to ich nastawienia wobec ruchów na stopach procentowych. Tymczasem dla wspomnianego EURUSD za chwilę kluczowa będzie paczka danych z USA, w tym jutrzejsza decyzja FED.
W rozwikłaniu zagadki wokół zachowania złotego pomocny może być wykres koszyka BOSSA PLN. Na ujęciu tygodniowym widać, że odbicie z ostatnich 2 dni można zakwalifikować bardziej, jako ruch korekcyjny....
Wykres tygodniowy BOSSA PLN
Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ