Analityków dzieli wycena akcji TP

Wyniki Telekomunikacji Polskiej za II kwartał stały się bodźcem do obniżania zaleceń dla spółki. Część biur nadal w nią wierzy.

Aktualizacja: 19.02.2017 00:46 Publikacja: 01.08.2012 08:13

Analityków dzieli wycena akcji TP

Foto: GG Parkiet

Dom Maklerski BZ WBK w raporcie z 30 lipca obniżył cenę docelową akcji Telekomunikacji Polskiej do 15,2 zł – wynika z zapowiedzi publikacji raportu wysłanej przez biuro do inwestorów w poniedziałek. Nowa obniżona rekomendacja dla walorów brzmi „sprzedaj".

Walory warte 14,4 zł...

Wśród biur, które nisko wyceniają akcje TP, jest Renaissance Capital, który zalecił sprzedaż walorów i wycenił je na 14,4 zł, o 10,6 proc. niżej od kursu z 26 lipca, czyli w dniu publikacji raportu finansowego przez spółkę. – W tym, co pokazała Telekomunikacja Polska, nie był niczego, co zmieniałoby naszą ocenę akcji firmy z punktu widzenia jej fundamentów – wyjaśnia Ivan Kim, analityk w Renaissance Capital.

... czy ponad 17 zł?

Nie wszyscy specjaliści oceniają jednak TP surowo. KBC Securities nie zmieniło zalecenia dla telekomu i nadal brzmi ono „trzymaj", a cena docelowa walorów to 17 zł. Także Waldemar Stachowiak, analityk Ipopema Securities, podtrzymał swoje zalecenie „kupuj" przy cenie docelowej akcji wynoszącej 17,9 zł.

– Erozja wyników finansowych spowolniła w ostatnich kwartałach, jeśli wyłączyć efekt słabszego złotego. W kolejnych kwartałach będziemy mieli kilka elementów wspierających wyniki grupy. To m.in. cięcia zatrudnienia. TP wraca do silniejszych redukcji. Za chwilę będziemy widzieć też efekty współpracy z Polską Telefonią Cyfrową. Po trzecie – w 2013 roku zniknie asymetria (w rozliczeniach operatorów komórkowych z P4, operatorem Play). Co oznacza, według moich wyliczeń, że Play straci do 200 mln zł „wsparcia" od konkurentów, a TP zaoszczędzi 60 mln zł – mówi Stachowiak.

Ipopema: dywidenda będzie i bez części stacjonarnej

Według Stachowiaka TP utrzyma w przyszłym roku politykę dywidendową. – Myślę, że wypłata będzie wyższa niż 1,5 zł na akcje, w formie buy-backu za dodatkowe 200 mln zł – uważa analityk Ipopema Securities.

Pytany, czego spodziewa się po nowej strategii, którą zarząd?TP ma ogłosić w lutym przyszłego roku, powiedział: – Po nowej strategii nie ma co oczekiwać rewolucji. TP pójdzie moim zdaniem w kierunku mocniejszego budowania ofert oraz w kierunku dalszej mocnej restrukturyzacji. – Jak wynika z moich szacunków, po tegorocznych cięciach zatrudnienie w TP będzie 7,5-razy większe niż w Netii, mimo że ma ona 3,5 razy więcej klientów. Można oczywiście powiedzieć, że TP ma rozleglejszą sieć, a Netia korzysta z outsourcingu, ale nadal jest to zbyt duża dysproporcja – dodał.

Analityk zakłada, że także nowa dwu- czy trzyletnia strategia nie przyniesie zmiany w polityce dystrybucji zysków grupy do kieszeni inwestorów.

– Nie spodziewam się zmian na minus. 2 mld zł dystrybuowane do akcjonariuszy pochodzi z telefonii komórkowej i Internetu. W dłuższym terminie jestem sobie w stanie wyobrazić TP bez telefonii stacjonarnej – powiedział Stachowiak.

W II?kw. br. grupa TP zaskoczyła rynek in minus poziomem zysków. Zarobiła 255 mln zł netto, mniej, niż spodziewali się analitycy. Jej przychody spadły za to wolniej, niż mówiły prognozy (do 3,67 mld zł). W trosce o rentowność zarząd zapowiedział większe cięcia kosztów.

[email protected]

Technologie
Text po konferencji: o wynikach, AI i rosnącej dywidendzie
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Technologie
Text zaskoczył wynikami. Jest dziś liderem wzrostów na giełdzie
Technologie
Ciekawe dane o rynku gier mobilnych. Trend spadkowy się odwraca?
Technologie
Text pokazuje wyniki. Biznes rośnie
Technologie
Ceny sprzętu IT i elektroniki będą rosły. Ale popyt nie wyhamuje
Technologie
11 bit studios. Kolejna pozytywna rekomendacja