Dom Maklerski BZ WBK w raporcie z 30 lipca obniżył cenę docelową akcji Telekomunikacji Polskiej do 15,2 zł – wynika z zapowiedzi publikacji raportu wysłanej przez biuro do inwestorów w poniedziałek. Nowa obniżona rekomendacja dla walorów brzmi „sprzedaj".
Walory warte 14,4 zł...
Wśród biur, które nisko wyceniają akcje TP, jest Renaissance Capital, który zalecił sprzedaż walorów i wycenił je na 14,4 zł, o 10,6 proc. niżej od kursu z 26 lipca, czyli w dniu publikacji raportu finansowego przez spółkę. – W tym, co pokazała Telekomunikacja Polska, nie był niczego, co zmieniałoby naszą ocenę akcji firmy z punktu widzenia jej fundamentów – wyjaśnia Ivan Kim, analityk w Renaissance Capital.
... czy ponad 17 zł?
Nie wszyscy specjaliści oceniają jednak TP surowo. KBC Securities nie zmieniło zalecenia dla telekomu i nadal brzmi ono „trzymaj", a cena docelowa walorów to 17 zł. Także Waldemar Stachowiak, analityk Ipopema Securities, podtrzymał swoje zalecenie „kupuj" przy cenie docelowej akcji wynoszącej 17,9 zł.
– Erozja wyników finansowych spowolniła w ostatnich kwartałach, jeśli wyłączyć efekt słabszego złotego. W kolejnych kwartałach będziemy mieli kilka elementów wspierających wyniki grupy. To m.in. cięcia zatrudnienia. TP wraca do silniejszych redukcji. Za chwilę będziemy widzieć też efekty współpracy z Polską Telefonią Cyfrową. Po trzecie – w 2013 roku zniknie asymetria (w rozliczeniach operatorów komórkowych z P4, operatorem Play). Co oznacza, według moich wyliczeń, że Play straci do 200 mln zł „wsparcia" od konkurentów, a TP zaoszczędzi 60 mln zł – mówi Stachowiak.
Ipopema: dywidenda będzie i bez części stacjonarnej
Według Stachowiaka TP utrzyma w przyszłym roku politykę dywidendową. – Myślę, że wypłata będzie wyższa niż 1,5 zł na akcje, w formie buy-backu za dodatkowe 200 mln zł – uważa analityk Ipopema Securities.