Komentarz surowcowy DM BOŚ

ROPA NAFTOWA Prognozy dalszego wzrostu produkcji ropy naftowej w Ameryce Północnej.

Publikacja: 29.01.2018 10:00

Notowania ropy naftowej relatywnie mocno zakończyły miniony tydzień i równie mocno rozpoczynają kolejny. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych w poniedziałek rano porusza się powyżej poziomu 66 USD za baryłkę, oscylując w okolicach piątkowego zamknięcia.

Strona popytowa na rynku ropy naftowej pozostaje silna, aczkolwiek fundamenty w coraz mniejszym stopniu jej sprzyjają. W bieżącym roku wciąż pewnym wsparciem dla cen ropy pozostaje porozumienie naftowej OPEC i niektórych krajów spoza kartelu, jednak jego koniec jest już realną perspektywą. Dodatkowo, notowaniom ropy naftowej w bieżącym roku może ciążyć rosnąca produkcja tego surowca w Ameryce Północnej.

W Stanach Zjednoczonych rewolucja łupkowa trwa w najlepsze. W połowie stycznia całkowita produkcja ropy naftowej w USA dotarła już do okolic 9,88 mln baryłek dziennie, co oznacza wzrost o 17% od połowy 2016 roku. W piątek firma Baker Hughes poinformowała, że w poprzednim tygodniu liczba funkcjonujących wiertni w USA zwiększyła się o 12 do poziomu 759. Jest to prognostyk dalszych wzrostów produkcji ropy naftowej w tym kraju – już w najbliższych tygodniach może ona przekroczyć barierę 10 mln baryłek dziennie.

Coraz ważniejszym graczem na globalnym rynku ropy naftowej może być także Kanada. Obecnie kraj ten produkuje około 4,2 mln baryłek ropy naftowej dziennie, przy czym produkcja ropy ze skał łupkowych wynosi 335 tysięcy baryłek dziennie. To relatywnie niewiele w porównaniu z USA, jednak inwestycje w kanadyjski sektor łupkowy są coraz większe, co budzi oczekiwania wzrostu tamtejszej produkcji ropy naftowej z tego źródła. Dziś spółka Total ogłosiła, że zaczęła wydobywać ropę w ramach projektu Fort Hills w kanadyjskiej prowincji Alberta i już w najbliższych miesiącach tamtejsza produkcja ropy ma wynieść 180 tys. baryłek dziennie.

BAWEŁNA

Dynamiczne odreagowanie spadkowe cen bawełny.

Ostatnie kilka sesji na rynku bawełny należy do strony podażowej. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych zeszła dzisiaj poniżej poziomu 80 centów za funt. Ruch ten póki co należy traktować jako odreagowanie spadkowe po wcześniejszych dynamicznych zwyżkach cen.

Zwyżka cen bawełny trwa już od października minionego roku. Jeszcze trzy miesiące temu cena bawełny w USA oscylowała w okolicach 67 centów za funt, podczas gdy w połowie stycznia dotarła ona do rejonu 83-84 centów za funt. Zniżka z ostatnich kilku dni na razie doprowadziła notowania do najniższego poziomu od niemal trzech tygodni.

Pretekstem do spadku notowań bawełny były słabe dane dotyczące eksportu tego surowca ze Stanów Zjednoczonych. W piątek tamtejszy Departament Rolnictwa podał, że eksport bawełny w tygodniu zakończonym 18 stycznia wyniósł 232,5 tys. bali, co stanowi wynik o 20% niższy w porównaniu do wcześniejszego tygodnia oraz o 12% niższy niż 4-tygodniowa średnia.

Odreagowanie spadkowe cen bawełny było zrozumiałe, zwłaszcza w kontekście wcześniejszej dużej dynamiki wzrostów. Niemniej, wciąż na tym rynku istnieją czynniki wspierające stronę popytową – są nimi zwłaszcza ograniczenia w produkcji tego surowca m.in. w Indiach oraz w USA.

Dorota Sierakowska Analityk surowcowy

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska Spółka Akcyjna

Surowce
Jak złoto zareaguje na wybory?
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Surowce
Srebro najwyżej w historii
Surowce
„Trump trade” napędza złoto
Surowce
Kiedy czas surowców?
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Surowce
Więcej OZE obniży koszty energii?
Surowce
W I kw. 2025 roku ropa podrożeje