Unimot będzie dążyć do systematycznego zmniejszania swojego wpływu na emisje gazów cieplarnianych – wynika z opublikowanego właśnie, pierwszego w historii spółki raportu ESG. Cel ten zamierza realizować m.in. poprzez prowadzenie działań w kierunku oferowania zielonej energii. Chodzi nie tylko o rozwój handlu prądem pochodzącym z OZE ale i własnych projektów farm fotowoltaicznych. Ponadto firma oferuje w sprzedaży panele fotowoltaiczne własnej produkcji i amerykańskie cienkowarstwowe ogniwa fotowoltaiczne. W 2021 r. łączna moc sprzedanych produktów tego typu wyniosła 4,2 MW. Rozważa też wyposażenie własnych stacji paliw w niezależne źródła energii. W ramach działań pilotażowych do końca tego roku mają być uruchomione punkty ładowania pojazdów elektrycznych na pięciu stacjach paliw. Prowadzone są też prace nad uruchomieniem biogazowni.
Kolejnym elementem działań związanych z ograniczaniem wpływu Unimotu na środowisko będzie wzrost ilości wykorzystywanych w działalności handlowej biokomponentów dodawanych do paliw i biopaliw pochodzenia roślinnego. Grupa będzie też dążyła do osiągnięcia neutralności emisji gazów cieplarnianych. Na razie w tym zakresie odnotowuje jednak wzrost. W ubiegłym roku emisje bezpośrednie wzrosły o 174,4 proc., a pośrednie o ponad 55 proc.
Unimot zidentyfikował kilka rodzajów zagrożeń związanych z realizacją strategii ESG. Ewentualne problemy mogą pojawić się zwłaszcza z dostosowaniem modelu biznesowego do tempa zmian zachodzących w transporcie, związanych z obniżaniem śladu węglowego. To zjawisko może polegać na zastępowaniu konwencjonalnego napędu silnikami spalinowymi, alternatywnymi jednostkami napędzanymi wodorem, prądem czy gazem ziemnym. Wysoki poziom ryzyka zidentyfikowano w odniesieniu do wystąpienia awarii przemysłowych, w tym wybuchu w rozlewni gazu. Problemy mogą też być z pozyskaniem finansowania na projekty związane z paliwami kopalnymi.